PandaClubPolska

Ostatnio od kilku dni mam dziwny problem z autem. Czasem jak jest zimny rano mam problem żeby na zapalonym silniku wrzucić bieg. Na zgaszonym problem nie występuje. Podczas jazdy biegi wchodzą normalnie leciutko, redukcje tak samo choć czasem zdarzy się lekki opór. Przy dojeżdżaniu do świateł przed samym zatrzymaniem jak zrzucam z biegu na luz słychać piszczenie (dźwięk jakby się coś kręciło i zwalniało - po wciśnięciu sprzęgła- podobny do piszczącego wentylatora), następnie mam problem żeby wrzucić jedynkę. Problem występuje losowo. Mogę 5 skrzyżowań mieć problem a następnie już nie, lub na zmianę. Sprzęgło się nie ślizga, dobrze wybiera. Jaki to może być problem? padające łożysko, regulacja, docisk?

To, że pierwszy bieg nie wchodzi za pierwszym razem nie jest czymś nietypowym. W wielu samochodach spotkałem się z tym. Zazwyczaj wystarczy jeszcze raz nacisnąć sprzęgło.

Problemem jest to że muszę się siłować wtedy z każdym biegiem. Nie jest tak że on nie wejdzie w ogóle. Wejdzie, ale muszę z dużą siłą pchać lewarek. Kilka dni temu wchodziło jak w masło.

Hmmm...jeżdżę dwiema Pandami i w jednej biegi chodzą trochę gorzej niż w drugiej. Może jest to spowodowane zużytymi cięgnami.

Może masz już poduszki skrzyni bardzo wyrobione i to dlatego ciężko wchodzą...

hmmm ja bym sprawdzil pod maska na skrzyni masz taki dybelek, taka tulejka ktora pracuje przy zmianie biegu zaczal bym od niej sprawdzil wyczyscil dokladnie szmatka nawet z wd 40, nasmarowal linki w kabinie itp i pod maska przy skrzyni linki, i zobaczyl po paru jazdach, ja w tamtym roku myslalem ze skrzynia mi pada bo chodzila zajebiscie ciezko i byla zmulona, po tym zabiegu elegancko mi lata nawet za lekko:) jak cos bedzie trzeba to mow to porobie zdjecia zebys wiedzial co i gdzie;) pzdr:)

Możesz zapodać fotki gdzie to czyścić bo sam bym chciał troszkę to przesmarować. Chodzi ok ale nie tak jak u żony w actualu;:)

no ok to porobie foteczki i opisze co i jak:) pzdr:)

Myślę że pomogło by podciągnięcie (odrobinę) linki sprzęgła. spróbuj zajrzeć pod samochód i zlokalizuj łapkę "dźwignie sprzęgła" i tam jest taka plastikowa nakrętka, złap linkę kombinerkami i pokręć tą nakrętką. Miałem podobny problem 1 bardzo mi ciężko wchodziła.

kuchar napisał(a): Miałem podobny problem 1 bardzo mi ciężko wchodziła.

rozumiem że samo podciągnięcie pomogło? Mi prócz czasami opornego wbijania 1ki ciężko wciska się pedał sprzęgła, już się zastanawiam nad wymianą jej

a olej w skrzyni?

a wiec tak tez mialem problem, ciezko chodzaca skrzynia i do tego bardzo mulasto, podobno skrzynia siadla (naszczescie dobrze ze nie wymienilem bo jest sprawna), moze linki od skrzyni (tez nie wymienilem), wiec sam zaczalem dzialac i na pierwszy ogien poszedl olej w skrzyni ( przynajmniej wiem ze mam dobry olejek zalany) ale nic nie przynioslo rezultatu.... wiec zaczalem smarowac linki w kabinie, ja zrobilem to wd 40 delikatnie wpsikujac w pancerz i ruszajac skrzynia troszke pomoglo, pozniej na koncu wlasnie doszedlem jakos do tego zeby to wyczyscic itp nie wiedzialem czy dobrze robie ale okazalo sie bajecznie:))) teraz co raz sobie czyszcze ten dybelek i jakos smaruje linki od skrzyni (tzn wpsikuje w nie wd 40 da sie delikatnie to robiac bo linki maja malutki luzik po bokach i tak jakby wplywa w pancerz, czyszcze ten dybelek, smaruje linke od sprzegla i jest poprostu miodzio i bajecznie jak w nowym aucie:)

wiec najpierw lepiej wyczyscic ta tulejke po wyczyszczeniu pojezdzic troche z tydzien dwa i jeszcze raz sobie wyczyscic czy doczyscic i powinno byc miodzio:) no i jakos linki popsikac wd 40 w kabinie no i pod macha zeby lepiej moze pracowaly, powinno pomoc:) z wymiana oleju i innych pierdol bym sie wstrzymal bo to przerabialem wiec jak ktos ma taki problem to niech sprobuje to najpierw nic nie kosztuje troche wolnego czasu i zobaczyc jaki efekt a powinno pomoc:)

to widok po otwariu maski z gory....


drugie zdjecie.... na tuleji jest oparta ta łopatka czyli to co na gorze opisalem:) mozna wyczuc palcami wiec szmatka z wd 40 i czyscic:) to nizej to sa chyba bodajrze linki od skrzyni wiec ja tez to sobie jako tako przesmarowalem:) jak dobrze ywczyszczone jest to prawie jednym palcem mozna biegi wbijac:)


mam nadzieje ze w miare zrozumiale to opisalem:) i ze pomoze:) pozdrawiam:)

no to po świętach czuję że się tym zajmę jeśli nie pomoże to będę szukał dalej. Przy okazji roboty porobię więcej zdjęć i manual z tego może jakiś powstanie bo widać ze więcej ludzi ma z tym problemy niestety.

Też mam podobny poblem.
Huczas, trzymam za słowo odnośnie tego manuala.

W sobotę ,co by żonce nie przeszkadzać przy przygotowaniach świątecznych,podeszłe m do garażu.Zdemontowałem podstawę do akumulatora ,by sprawdzić czy mam wyciek z wybieraka skrzyni,wyciek jest ale przy okazji nasmarowałem linki przy skrzyni.Ta bliżej grodzi czołowej była na końcu nieźle zardzewiała ,ma mały skok ale trochę smaru sprawiło ,że wajcha biegów chodzi jeszcze lepiej.