PandaClubPolska

Chciałbym się dowiedzieć o wadach i zaletach tej czynności?
Co ile lub kiedy (np. czy przy regulacji luzów zaworowych) należy ją wykonywać?

Wiem, że wszystko jest zależne od tego jak mocno planuje się (zaleca się jak najmniej 0,05 mm).
Mówi się, że zwiększa to moc silnika i zmniejsza spalanie.

Planowania głowicy nie robi się o tak sobie bo mi się chce. Robi się je po demontażu głowicy z przyczyn koniecznych (zerwanie rozrządu, UPG, przegrzanie motoru), by właściwie przylegała. Ktoś, kto stwierdził, że zmniejsza to spalanie i zwiększa moc i mówi o tym głośno, powinien dostać nagrodę Darwina. Teoretycznie moc powinna wzrosnąć ale jest to rząd wzrostu wyrażony w promilach. Szkoda sobie tym d zawracać a już masakrą byłoby zdejmowanie góry z silnika i planowanie głowicy by przyoszczędzić na spalaniu.

do regulacji luzów zaworowych głowicy się nie ściąga także nie wiem kto Ci takich rzeczy nagadał
generalnie planuje się przy okazji zabiegu zmiany uszczelki pod głowicą
co do zwiększania mocy silnika to można o tym pogadać jednak samo splanowanie nie spowoduje nagle że będzie "ogień"

Jarecki8810 napisał(a):Ktoś, kto stwierdził, że zmniejsza to spalanie i zwiększa moc i mówi o tym głośno, powinien dostać nagrodę Darwina.

Po częsci masz rację, bo we współczesnych silnich gdzie stopień sprężania jest powyżej 10 planowanie głowicy nie ma większego sensu jako zabieg tuningowy sam w sobie.

Po części się mylisz, bo miało to sens kiedyś, jak stopień sprężania był np. 7 i samochód był przystosowany do paliwa niskooktanowego. Wtedy się planowało głowicę żeby uzyskać wyższy stopień sprężania i używać paliwo o wyższej wartości oktanowej. Dawało to wtedy niższe spalanie i wyższą moc (i to wcale nie w promilach).

Poza tym, żeby otrzymać nagrodę Darwina trzeba zginąć lub stracić zdolność reprodukcji

U nas (1.1 MPI) jest stopień sprężania 9,6:1 ?

dla 1,1 9,6 +/- 0,2
dla 1,2 i 9,8 +/- 0,2

to zależy czy planujesz bo jest krzywa i tam zdejmuje się tylko trochę materiału czy duzo dużo więcej i wtedy moc musi się zwiększyć (zgadzam się z Zwierzakiem)inną kwestią jest wytrzymałośc takiej jednostki ponieważ obciążenia znacznie wzrosną na szczeście fire potrafi wiele znieść nawet do ponad 100KM

Jedynymi wadami robienia głowicy są koszty i prawdopodobienstwo, że ktoś Ci źle poskłada wszystko do kupy.
Po ściągnięciu głowicy standartowo wymieniasz uszczelniacze zaworowe (pierwszym objawem ich zużycia jest często branie oleju na zimnym silniku). Do rzeczy, które powinno sie wykonać zalicza się rownież docieranie gniazd zaworowych. Jeśli gniazda są wypalone komora spalania nie jest szczelna podczas eksplozji mieszanki, czyli jest mniejsza sprawność silnika. I na koniec przychodzi obróbka głowicy. Ile splanujesz załeży od Ciebie. Z reguły planuje sie do minimum, aby głowica była równa i zakłada się nominalną uszczelke.

Jeśli chcesz prawdziwego przyrostu mocy i posiadasz zasobny portfel to: powieksz kanały w głowicy dolotowe i wylotowe, i wstaw wieksze zawory.