Strona 1 z 1

Rdza na felgach stalowych czarnych

PostNapisane: Cz 0:04, 01 mar 2012
przez Fantomas
macie jakieś patenty sprawdzone na rdzewienie stalówek po zimie.
nie mam kołpaków,częste mycie też raczej nie pomaga.
po czwartej zimie felgi nadają się do renowacji (palenie lakieru piaskowanie i lakierowanie ponowne)
felgi innych marek nie rdzewieją w takim tempie( prócz fordowskich)

Re: Rdza na felgach stalowych czarnych

PostNapisane: Cz 0:51, 01 mar 2012
przez w5minut_pl
Fantomas napisał(a):częste mycie też raczej nie pomaga.

Jeśli na feldze nie ma błota to i nie ma tam wilgoci.

Re: Rdza na felgach stalowych czarnych

PostNapisane: Cz 22:57, 01 mar 2012
przez waldekb3
Na rdzę najlepiej jest zmienić stalówki na alu :)

Re: Rdza na felgach stalowych czarnych

PostNapisane: Wt 22:19, 06 mar 2012
przez Junak
najlepszy sposób to przeczyścić felgi, nie trzeba ich piaskować ani nic, tylko zedrzeć miejsca z rdzą i luźnym lakierem, potem wszystko dokładnie potraktować rozpuszczalnikiem, i na to farba z pistoletu albo nawet w spreju, ja tak zrobiłem już dawno w toyocie i nic nie ma rdzy :ok: :zakrecony:

Re: Rdza na felgach stalowych czarnych

PostNapisane: Pn 8:33, 11 lut 2013
przez Dreamcatcher
Nie chciałem nowego tematu zakładac - piszę więc tu.
W zeszłym roku malowałem stalowki. Niestety panowie wulkanizatorzy przy zakładanio koł troszkę lakier uszkodzili koło srub mocno dokrcając. Czym to wiosną zabezpieczyc? Akryl bezbarwny wystarczy? Podobno są specjalne na rdzę.
Felgi malowane były proszkowo i ognisk rdzy niezauważyłem.

Re: Rdza na felgach stalowych czarnych

PostNapisane: Wt 15:00, 12 lut 2013
przez moszczu
Najlepszy na rdze byłby chlorokaucz :wink:

Re: Rdza na felgach stalowych czarnych

PostNapisane: Wt 15:55, 12 lut 2013
przez Dreamcatcher
tylko to na złotej feldze raczej by to kiepsko wygądało.

Re: Rdza na felgach stalowych czarnych

PostNapisane: Wt 21:11, 12 lut 2013
przez OsiemKilo
Może środki typu "rust eater" a na to jakiś podkład + kolor

Re: Rdza na felgach stalowych czarnych

PostNapisane: N 18:31, 23 lut 2014
przez MaksKoral
Siedzę Panowie na forum szukam różnych rozwiązań i mam pytanie. Znalazłem na http://www.praktiker.pl/produkt,15680,1017/farba_do_metalu_hammerite_07_l_brazowy.html rozwiązanie niby znane hammerait bezpośrednio na rdzę. Chciałbym się dowiedzieć ile malowanie taką farbą jest warte. Chcę po zimie wyczyścić felgi i hak wraz z belką i odpowiednio to zabezpieczyć. Ma to być konkretnie zabezpieczone nie koniecznie ma być pięknie. Czy farba z marketu poradzi sobie czy szukać rozwiązania u lakiernika. Nie chciałbym przepłacać. Może z was ktoś już takiego robił w wie jakie są efekty po jednym sezonie po malowaniu.

Re: Rdza na felgach stalowych czarnych

PostNapisane: N 19:32, 23 lut 2014
przez OsiemKilo
Mozesz te wszystkie elementy zdemontować, dac do piaskowania i malowania proszkowego. Hammereit z pewnością po dwoch latach bedzie odłazić, co bedzie wyglądało źle. Pamiętaj że felgi stalowe 13 w pandzie sie grzeja ze względu na bliskosc zaciskow hamulcowych.

Re: Rdza na felgach stalowych czarnych

PostNapisane: N 21:01, 23 lut 2014
przez t-przemek
A ten hameraid nie maluje się pędzlem? a nawet jeśli to rdzę z felg należało by i tak zedrzeć do równego, bo po pomalowaniu będzie widać, że jest nierówna, przerabiałem to :)

Re: Rdza na felgach stalowych czarnych

PostNapisane: Wt 19:28, 25 lut 2014
przez Romix13
MaksKoral napisał(a):Siedzę Panowie na forum szukam różnych rozwiązań i mam pytanie. Znalazłem na http://www.praktiker.pl/produkt,15680,1017/farba_do_metalu_hammerite_07_l_brazowy.html rozwiązanie niby znane hammerait bezpośrednio na rdzę. Chciałbym się dowiedzieć ile malowanie taką farbą jest warte..

Jeśli nie wyczyścisz dokładnie i nie wypiaskujesz felg ,to o długotrwałym efekcie i estetycznym wyglądzie zapomnij.
Ma to być konkretnie zabezpieczone nie koniecznie ma być pięknie

Hameritte może i da radę dłużej niż spraye do felg ,ale licz się z tym że nie będzie to po pędzlu w ogóle estetyczne :P na czym widzę Ci i tak nie zależy ;) a druga sprawa ,że ręcznie nigdy tak felgi nie zabezpieczysz dokładnie jak poprzez piaskowanie, ze względu na dostęp do trudnych miejsc we feldze i rdza po paru latach jeśli nie po roku solidnej zimy, bo zakładam że hameritte wytrzyma dłużej niż spraye do felg :) (Te wytrzymują rok max 2) zrobią Ci się pod hameritem "puchnące bańki"

Re: Rdza na felgach stalowych czarnych

PostNapisane: Cz 10:07, 27 lut 2014
przez Forsaken
Ja swoje pociągnąłem hammeritem ale planuje w lecie oddać je do piaskowania i malowania proszkowego/zakup 14.
Prawdopodobnie poczekam aż wykończę zimówki i kupie nowe 14 z oponami.
Samodzielna regeneracja felg ma to do siebie że efekt nie jest trwały.
Hammerite jest dobry ale jak porządnie nie doczyścisz i nie odtłuścisz to farba jaka by nie była nie będzie miała dobrej przyczepności.
Podsumowując jeśli zdejmiesz opony i dobrze doczyścisz felgi z rdzy i tłuszczu efekt może być zadowalający.
Cienkie warstwy kilka razy plus ew podkład antykorozyjny i na kilka lat będzie spokój.

Re: Rdza na felgach stalowych czarnych

PostNapisane: Cz 11:56, 27 lut 2014
przez marcooo
Jako że w kwestii malowania mam już dłuższą praktykę to postaram się trochę pomóc :)
Poprawię kolegę muszczu, farba chlorokauczuk nie nadaje się do malowania na rdzę, wymaga położenia najpierw podkładu antykorozyjnego.
Hamerite jest farbą średniej jakości, malowania na bramach/ogrodzeniach zwykle po dwóch/trzech latach wymagają ponownego malowania. Na felgach może być jeszcze słabiej bo jak już koledzy wspominali grzeją się.
Lepszym rozwiązaniem jest farba Stalochron z fabryki Pilak, można malować go bez piaskowania elementów, trzeba oczyścić szczotką drucianą z luźnej rdzy, odtłuścić i można już malować ale wiadomo że im dokładniej i lepiej przygotujemy powierzcznię do malowania tym dłużej farba nam się utrzyma.
Jeśli zależy nam na efekcie wizualnym możemy trochę rozcieńczyć farbę tak ok 5 do 10% rozcieńczalnika i kładziemy nie dwie tylko 4 warstwy rzadką farbą i wychodzi ładnie i bez zacieków
W gniazdach śrub dokręcających koło zawsze farba będzie zdarta i nic na to nie poradzimy