Witam wszystkich, jest to mój pierwszy post na forum ( jestem nowy ). Mam problem z tylnią wycieraczką w paździochu. Jakieś dwa miesiące temu wracając z wisły ( podoga była okropna ) chciałem umyć tylnią szybe, wiec polałem płynem i wycieraczka sama zaczęła chodzić. Problem w tym, że chodziła jak by "chciała, ale nie mogła", tzn jej ruch był bardzo oporny i jałowy. Na następny dzień wycieraczka odmówiła posłuszeństwa. I tutaj pojawia się moje pytanie, czy miał ktoś podobne problemy? Czy wystarczy psiknąć tam WD-40 czy trzeba wymienić cały silniczek wycieraczki. Jeśli trzeba wymienić, to czy ktoś wie, jak to wymontować? Byłbym wdzięczny za każdą rade i pomoc!
Pozdrawiam
Bubcio !