Deacon napisał(a):wczesniej do pracy mialem 30km w jedna strone to jak teraz zmienilem prace to mam auto zmienic? chlopie jak bede chcial to do sasiada pojade samochodem - nie twoja sprawa. takie komentarze to zachowaj dla siebie
Nie spinaj się, mówiłem ogólnie o irracjonalnej modzie na klekoty, a nie bezpośrednio o tobie.
Deacon napisał(a):miales kiedys diesla? bo cos mi sie wydaje, ze nie a jak tak to jakiegos trupa.
Nie miałem i nigdy miał nie będę.
Deacon napisał(a):akurat silnik benzynowy o tej samej pojemnosci spali ci wiecej. cena czesci jest porownywalna do PB wiec dla mnie oszczednosc jest.
Im mniejsza pojemność tym mniejsza różnica w spalaniu i kosztach on vs. benzyna. A ceny części absolutnie nie sa porównywalne i klekot zawsze bardziej bije po kieszeni, wystarczy spojrzeć na ceny turbin, dwumasy, filtra cząstek stałych itd.
Deacon napisał(a):mam jeszcze drugie auto w dieslu z silnikeim 1.9TDI, ktore tez pali w miescie 6l - pokaz mi silnik benzynowy o takiej pojemnosci, ktory tyle spali.
Pokaż mi tdi, ktore w miescie spali 6 l / 100 km
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Norma to 7,5 no ale własnie przez fanatyków krążą legendy, że zaden klekot nie weźmie więcej jak 5 l ropy
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Deacon napisał(a):nie marudz na diesla tylko dlatego, ze cie na niego nie stac.
Teraz zaprzeczasz sam sobie - skoro klekot to sama oszczędność, to przecież tym bardziej byłoby mnie na niego stać
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
A co do tematu to co to - wróżenie z fusów? U jednego wytrzyma 100, u drugiego 200 a u innego i pół miliona kilometrów. Jak ktoś używa klekota niezgodnie z jego przeznaczeniem, czyli jeździ po mieście, to żywotność takiego silnika drastycznie spada. Tylko przy kupnie auta z drugiej reki nie wiemy nic o jego przeszłości.