Strona 1 z 1

Kontrolka silnika - pojawia się i znika.

PostNapisane: Śr 13:27, 27 lip 2011
przez natus08
Witam,
ostatnio mam problem za problemem w mojej Pandzie :x
W poprzedni czwartek byłem u gazownika, bo miałem za ubogą mieszankę na gazie. Podkręcił elegancko i było prawie dobrze, bo auto gasło - to na skrzyżowaniu to przy redukcji z 5 na 4. Odwróciłem dolot powietrza do filtra i było git.
Dziś rano pod maską trochę miałem roboty - http://forum.pandaclubpolska.org/viewtopic.php?t=1328
Później miałem jechać do centrum.
Wsiadłem, odpaliłem, jadę sobie - przełączyłem na gaz wszystko elegancko. Nagle patrzę a tu zapaliła się kontrolka silnika, zaraz znikła. I tak praktycznie przez całą drogę - zapalała się (to na dłużej, na krócej) i znikała.
Objaw był raczej przy zwalnianiu na 5. Czasem między 1 a 2.
Kable wysokiego napięcia miałem wymieniane całkiem niedawno. Świece, no tutaj ja obstawiam właśnie świece bo już trochę jeździłem.
Ale może Wy wiecie lepiej na co może chorować?

PostNapisane: Śr 13:43, 27 lip 2011
przez Wiesław90
przy owej kontrolce może to być wszystko . Musisz podłączyć auto do komputera i zobaczyć kody błędów .

PostNapisane: Cz 8:19, 28 lip 2011
przez BeHa
Ale zaświecała się światłem ciągłym czy mrugała? możliwe że luzuje ci się kabel od centralki gazu, ja miałem tak że całkiem wypadł, na benzynie check engine się palił ciągle, na gazie migał. Po wpięciu kabla przestało się świecić.

PostNapisane: Cz 9:12, 28 lip 2011
przez natus08
BeHa - no właśnie tak jest. Na gazie mruga, na benzynie pali się cały czas. Kabel od centralki - czyli pod maską te małe komputerki?

EDIT: byłem właśnie sprawdzić i pod maską od gazu mam 3 małe komputerki i wszystkie są dobrze podpięte.

PostNapisane: Cz 23:34, 28 lip 2011
przez BeHa
No to jak dla mnie mimo wszystko chyba to coś od gazu. U mnie problem powstał po regulacji gazu. Koleś odpinał kabel o jednej centralki od gazu, taką najszerszą wtyczkę i podpinał komputer. Potem nałożył ta wtyczkę ale zatrzask się nie zatrzasnął, pojeździłem dzień i najpierw mrugała lampka check okazjonalnie co jakiś czas, później właśnie zaczęła na benzynie ciągle, na gazie migała, a potem po następnym dniu w ogóle nie mogłem zapalić silnika rano... otworzyłem maskę i ten kabel dyndał bo wypadł. Podpiąłem i było ok od razu. Więc po prostu wysuwając się coś nie stykało i się check świecił a jak wypadł zupełnie to auto nie chciało zapalić w ogóle. Posprawdzaj wszystkie kable, najwyżej je zdejmij z wtyczek i wepnij jeszcze raz. Może też coś w tych centralkach od gazu się zepsuło.

PostNapisane: Pt 12:45, 29 lip 2011
przez natus08
Dziś miałem większy kurs i o dziwo nic się nie paliło. Oczywiście wcześniej zrobiłem to o czym mówiłeś. Mam nadzieję, że to właśnie kostki się wypięły i teraz jest ok.

Niestety dalej mam problem z gaśnięciem auta na gazie przy redukcji z 5 lub nagłym hamowaniu.
Odwróciłem dolot powietrza w drugą stronę i dalej nie wiem o co chodzi.

Re: Kontrolka silnika - pojawia się i znika.

PostNapisane: Wt 22:08, 03 sty 2012
przez Romix13
Zmniejsz otwór powietrza wlotowego do filtra na tej rurze co masz od atrapy odpiętej :) może gazownik o tym zapomniał? :)