PandaClubPolska

Po dokładnym wyczyszczeniu przepustnicy (bardzo zabrudzona) założyłem ją do autka, skręciłem wszystko jak było, uruchomiłem silnik i obroty są bardzo wysokie, powiedzmy 3-4k (na ucho, nie mam obrotomierza). Będę jutro szukał czy czasem nie łapie lewego powietrza / nie przywiesił się krokowiec. Pytanie czy po takim zabiegu czyszczenia trzeba zrobić adaptacje przepustnicy? Jeśli tak to fiat ecu scanem czy jakąś "ręczną" metodą?

Mogą być t te przyczyny które podałeś, może to być również potencjometr przepustnicy. Sprawdź jeszcze czy przy składaniu nie naciągnąłeś gdzieś linki, i przepustnica jest niedomknięta. A co do adaptacji, to na kilka minut odepnij jedną klemę akumulatora. Jeżeli to nie żadna z powyższych usterek, to powinno pomóc.

Odpięcie akumulatora na noc załatwiło problem. Teraz obroty są ok.

Hmmm rano było ok, teraz po ponownym uruchomieniu auta problem wrócił, zdjąłem obudowę filtra, obejrzałem przepustnice i wydaje się ok, linka gazu się nie przywiesza, przepustnica się domyka, krokowiec po przekręceniu stacyjki przesuwa się do połowy po wyłączeniu domyka się całkiem po czym wraca do pozycji całkiem otwartej. Odpaliłem samochód bez obudowy filtra i zatkałem palcem kanał od krokowca obroty spadły do normalnych czyli krokowiec nie zamyka kanału. Czyżby czyszczenie mu zaszkodziło? Czeka mnie nowa przepustnica?

Być może bedziesz musiał skasować adaptacje. Jak miałeś dużo "miodu" na przepustnicy teraz po wyczyszczeniu zmieniła się adaptacja wolnych obrotów.

Skasować adaptacje przez interfejs diagnostyczny znaczy się? O jaki typ mam pytać dzwoniąc do "speców". Jakim programem/sprzętem mogą to ustawić?

Z typowo do Fiata to Examiner/FiatEcuScan.

BeHa napisał(a): Czyżby czyszczenie mu zaszkodziło? Czeka mnie nowa przepustnica?

Wszystko zależy od tego jak go czyściłeś.
Bez narzedzi silniczka wyczyścić się raczej nie da.

Kiedyś widziałem jak pan elektryk wyciągnął na siłę trzpień z silniczka, przemył bęzyną wcisnął, też na siłę i dziwił się ze nie pomogło.

Nie wyjmowałem go z przepustnicy bo "się nie da" więc pędzelkiem wyczyściłem tylko syf na kapturku.

A więc mały update. Kupiłem kabelek elm, podpiąłem auto do komputera i co następuje - wartość idle/full pwr position mam cały czas na medium, jak wciskam pedał zmienia sie na full throttle. Odpiąłem linke gazu i poruszałem trochę przepustnicą. Nic się nie zmieniło. otworzyłem przepustnice i ją puściłem, sprężyna odbiła, wartość zmieniła się na idle. Uruchomiłem auto obroty ok jak powinny być na jałowym. wystarczyło że palcem DOTKNĄŁEM nie otwierając przepustnice i od razu obroty na 3500. Czyli rozumiem że czujnik położenia przepustnicy jest walnięty i daje ECU mylny odczyt co akurat dzieje się z pedałem gazu? Wtedy ECU chyba decyduje że silnik ma za mało powietrza do tego położenia pedału gazu (przepustnica dalej leży) i otwiera krokowego. Czy moje rozumowanie jest słuszne? Zamówię nową przepustnice bo z tym czujnikiem chyba się już nic nie zrobi. Ma ktoś jakąś rade?


EDIT: Założyłem nową przepustnice, zrobiłem reset i adaptacje i jest ok.