Strona 1 z 1
Grzejąca się Panda
Napisane:
Śr 13:33, 11 paź 2017
przez ciapus4
Witam, mam problem natury grzewczej, a mianowicie, szybko się nagrzewa i wskaźnik wędruje w obręb czerwonego pola, jak nastawie na ciepły nadmuch to wskazówka opada, czy to wina termostatu, czy jakis czujnik ?
Re: Grzejąca się Panda
Napisane:
Śr 14:08, 11 paź 2017
przez morpheus1581
Czerwone pole to bardzo niebezpieczne. Wydaje mi się że to może czujnik bo gdyby faktycznie temp tak wysoko podeszła to zagotowałbyś płyn.
Dziwne, że po przekręceniu pokrętła na ciepłe spada bo przecież tam nie ma zaworu jak w starych autach tylko klapy i płyn przez nagrzewnice płynie przez cały czas.
Przy niesprawnym termostacie z kolei trudno by Ci było raczej nagrzać. Chyba, że jest cały czas w pozycji zamkniętej i nie otwiera na duży obieg. Sprawdz czy węże od chłodnicy są gorące. A ta temp spada ci jak tylko przekręcisz na ciepłe czy jak nawiew włączysz? To może mieć sens bo wtedy ciepło wyrzuca.
Re: Grzejąca się Panda
Napisane:
Śr 15:53, 11 paź 2017
przez ciapus4
Wszystkie węże wymacałem i są gorące, po prostu jak się da ogrzewanie to temperatura spada, włączenie wentylatora w kabinie nic nie daje, rury są miękie.
Re: Grzejąca się Panda
Napisane:
Cz 0:42, 12 paź 2017
przez Albercik
Normalne, że temperatura spada, bo zimne powietrze odbiera ciepło z płynu przez nagrzewnicę. Pytanie dlaczego się grzeje. Ja bym stawiał a) na pompę wody, b) osady w układzie chłodzenia, które go zatykają, c) wywaloną uszczelkę pod głowicą, d) stary płyn. Możesz też mieć termostat zawieszony w połowie.
Czujnik masz sprawny, bo temp. spada jak włączysz odbiornik ciepła.
Re: Grzejąca się Panda
Napisane:
Pt 19:27, 13 paź 2017
przez ciapus4
Wymiana termostatu za całe 16 złotych pomogła
Re: Grzejąca się Panda
Napisane:
N 9:09, 15 paź 2017
przez Albercik
No to suoer
czyli jednak ostatnia, najmniej prawdopodobna możliwość