Strona 1 z 1

Bardzo długie odpalanie po postoju

PostNapisane: N 8:25, 04 cze 2017
przez kosmo
Witam!

Gdy Panda postoi kilka/kilkanaście godzin, rozruch trwa bardzo długo. Po przekręceniu kluczyka kreci bardzo wolno z dłuższymi przerwami. Dźwiękowo [łuuuuuu---łuuuuuu---łuuuuuu] :)

Po 2-3 sekundach przyspiesza aby ostatecznie kręcić normalnie, szybko [łu-łu-łu-łu-łu] i w końcu odpala. Całość trwa ok. 4-5 sekund. Wygląda to tak, jakby każdego ranka nie miał siły kręcić walem i zapalić. Akumulator sprawdzony, podobno dobry. Dzieje się tak od ok. pól roku. Świece, przewody wymienione. Sprawdzony pochłaniacz par paliwa, ten niebieski przewód pod maska zaślepiony. Czujnik temperatury wskazuje prawidłowo. Na komputerze nie ma błędów. Nie posiadam instalacji gazowej. Nieważne ile paliwa w zbiorniku. Po pierwszym "trudnym" rozruchu każdy następny bezproblemowy. Im zimniej tym gorzej.

Może coś ze skrzynia biegów? Prąd rozruchowy akumulatora? Pompa paliwa? Już sam nie wiem, poddaje się i proszę o pomoc. Przebieg 250 tys. km, trochę bierze olej, sprzęgło do wymiany (pedał bardzo twardy), ale żona co chwila przypala, wiec mi szkoda wymieniać ;)

Pozdrawiam

Re: Bardzo długie odpalanie po postoju

PostNapisane: N 8:40, 04 cze 2017
przez arnold
Rozrusznik do regeneracji może być i kabel masowy też jest dobrze sprawdzić. Jeśli słabo Ci kręci to trzeba zacząć od elekryki i to wyeliminować.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Re: Bardzo długie odpalanie po postoju

PostNapisane: Pn 15:45, 05 cze 2017
przez Albercik
A jest jakaś różnica przy odpalaniu z wciśniętym/puszczonym sprzęgłem ?

Re: Bardzo długie odpalanie po postoju

PostNapisane: Śr 20:37, 07 cze 2017
przez kosmo
arnold napisał(a):Rozrusznik do regeneracji może być i kabel masowy też jest dobrze sprawdzić. Jeśli słabo Ci kręci to trzeba zacząć od elekryki i to wyeliminować.

dzięki, przekaże mechanikowi
Albercik napisał(a):A jest jakaś różnica przy odpalaniu z wciśniętym/puszczonym sprzęgłem ?

nie ma
ogolnie po kilkugodzinnym postoju odpala jakby nie mial sily, a pozniej od razu

Re: Bardzo długie odpalanie po postoju

PostNapisane: Pt 19:59, 09 cze 2017
przez Regis
a ja bym sprawdził czujnik położenia wału.

Re: Bardzo długie odpalanie po postoju

PostNapisane: Pt 22:10, 09 cze 2017
przez arnold
Ale samo powolne kręcenie nas tutaj martwi.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Re: Bardzo długie odpalanie po postoju

PostNapisane: So 13:45, 10 cze 2017
przez Albercik
Czyli, jeśli pozycja sprzęgła nie ma znaczenia - skrzynia i olej w skrzyni olej w skrzyni są ok. Weź multimetr w dłoń i sprawdź czy wszędzie jest masa bez zakłóceń.

Re: Bardzo długie odpalanie po postoju

PostNapisane: So 20:22, 10 cze 2017
przez kosmo
dziękuję wszystkim za porady.
arnold trafił. po wyjęciu rozrusznika okazało się, że urwany był przewód prądowy i zrobiony na patencie przez mechanika poprzedniego właściciela - zaciśnięty między dwoma zwykłymi podkładkami. po prawidłowej naprawie wszystko ok.
przyczyną twardego pedału sprzęgła okazała się być zacierająca się linka sprzęgła, która została wymieniona przy okazji wymiany uszczelniacza wału korbowego (wyciek oleju).
przy naciśnięciu pedału hamulca włączały się czujniki parkowania - uszkodzone piny w tylnej prawej lampie, tam gdzie jest żarówka wstecznego.
piszę różne naprawione rzeczy i ich rozwiązanie - może komuś się przyda :)
pozdrawiam!

Re: Bardzo długie odpalanie po postoju

PostNapisane: Wt 14:26, 13 cze 2017
przez Albercik
Uwielbiam takich "mechaników" :evil:

A przewód pomiędzy altkiem, a rozrusznikiem można kupić za dosłownie klika groszy na alledrogo. Dobrze, że Ci się pochodnia z auta nie zrobiła, bo tam nie ma żadnego bezpiecznika po drodze... :-|