PandaClubPolska

Hej. Moje przednie wycieraczki mają luz. Tzn. że można je ręką przestawić o kilka cm w górę i w dół. Problem ten jest o tyle upierdliwy, że nie da się ustawić ich prawidłowo bo po ich użyciu zostają trochę wyżej, niż powinny, a z kolei w czasie deszczu - zjeżdżają na podszybie.

Naprawiał ktoś to czy muszę kolejny kawałek auta wymienić?

Cwiartka przednia do wymiany.

Wysłane z Mi5

niezbyt satysfakcjonujące rozwiązanie

Oprócz sprawdzenia przegubów, zobacz czy przy samych ramionach tuleje się nie wyrobiły (tam gdzie przykręcasz ramiona). Na olx był cały mechanizm z silnikiem za 100.

Ramiona są OK. Jak ruszam jedną wyciaraczką - rusza się też druga tak samo, jak zaglądałem pod podszybie to widać, że krzyżak pracuje wraz z ruszaniem ramieniem wycieraczki.to musi być coś pomiędzy silniczkiem, a krzyżakiem.

Czyli zostają same te przeguby,a dokładniej koszyczki plastikowe. Bezpośredni napęd z silnika idzie chyba na prawą lub odwrotnie, nie pamiętam. Wyrobił mi się kiedyś jeden plastik i wycieraczki splątały się na szybie,przewierciłem na wylot przeguby,skręciłem śrubami M4 na delikatnie luźno oczywiście i już ładnych parę lat trzyma

Hmm, jak wróci z warsztatu i będę kończył klimę to rozbiorę podszybie (i tak muszę kable przeciągnąć do komory silnika) to od razu obadam te tulejki, o których mówisz.

Jedna rzecz mnie niepokoi:

olo 1 napisał(a):skręciłem śrubami M4 na delikatnie luźno oczywiście

rozumiem, że dałeś podwójne nakrętki (kontry), żeby Ci się to nie rozkręcało?

Wierciłem na wiertarce stołowej, nakrętki samokontrujące dałem.

100zł kosztuje nowy na allegro.
Mi pękło plastikowe mocowanie do podszybia - efekt ten sam

Ok. Dzięki za rady - jak panda wróci od weterynarza to obadam temat