Podwieszana tylna półka
Napisane: Pt 22:38, 04 gru 2015
Witajcie
Jestem dość świeżym użytkownikiem Pandy, ale zaangażowałem się w mojego miśka i doposażam go by sprawiał frajdę, a nie był zwykłym spartańskim wozidłem, jak na gołą bidawersję przystało
Zastanawia mnie dlaczego Pandy fabrycznie nie mają cięgien, które podnoszą tylną półkę przy otwarciu klapy bagażnika. Przejrzałem wiele zdjęć z internetu i wydaje się, że nawet w wyższych wersjach wyposażenia trzeba tę półkę podnosić ręcznie. Drażni mnie to, bo już nieraz zdarzyło mi się ruszyć z postawiona do pionu półką, co powodowało wyłączenie wizji w lusterku wstecznym
Sejczki miały takie cięgna, dlatego nie rozumiem, czemu Fiat zrezygnował z tego udogodnienia w Pandach. Choć wydaje mi się, że miejsce na zaczepy jest przewidziane w klapie bagażnika (takie obłe wybrzuszenia po bokach szyby, niestety otworów brak).
Postanowiłem przechytrzyć producenta i kupiłem cięgna z Sejczka wraz z zaczepami (raptem kilkanaście zł za komplet). Boli mnie myśl o wierceniu w klapie otworów pod te zaczepy, dlatego się zawahałem. Czy ktoś z Was już to przerabiał? A może znacie przyczynę, dla której Pandy mają ręcznie, a nie samoczynnie wraz z klapą, podnoszoną półkę bagażnika? Oszczędność producenta, czy jakieś przeciwwskazania konstrukcyjne półki/klapy. Boję się zostać z wywierconymi i niewykorzystanymi dziurami, gdyby okazało się to drugie.
Jestem dość świeżym użytkownikiem Pandy, ale zaangażowałem się w mojego miśka i doposażam go by sprawiał frajdę, a nie był zwykłym spartańskim wozidłem, jak na gołą bidawersję przystało
Zastanawia mnie dlaczego Pandy fabrycznie nie mają cięgien, które podnoszą tylną półkę przy otwarciu klapy bagażnika. Przejrzałem wiele zdjęć z internetu i wydaje się, że nawet w wyższych wersjach wyposażenia trzeba tę półkę podnosić ręcznie. Drażni mnie to, bo już nieraz zdarzyło mi się ruszyć z postawiona do pionu półką, co powodowało wyłączenie wizji w lusterku wstecznym
Sejczki miały takie cięgna, dlatego nie rozumiem, czemu Fiat zrezygnował z tego udogodnienia w Pandach. Choć wydaje mi się, że miejsce na zaczepy jest przewidziane w klapie bagażnika (takie obłe wybrzuszenia po bokach szyby, niestety otworów brak).
Postanowiłem przechytrzyć producenta i kupiłem cięgna z Sejczka wraz z zaczepami (raptem kilkanaście zł za komplet). Boli mnie myśl o wierceniu w klapie otworów pod te zaczepy, dlatego się zawahałem. Czy ktoś z Was już to przerabiał? A może znacie przyczynę, dla której Pandy mają ręcznie, a nie samoczynnie wraz z klapą, podnoszoną półkę bagażnika? Oszczędność producenta, czy jakieś przeciwwskazania konstrukcyjne półki/klapy. Boję się zostać z wywierconymi i niewykorzystanymi dziurami, gdyby okazało się to drugie.