PandaClubPolska

Witam. Mam nietypowy problem z autem. Zatankowałem do pełna benzyny i samochód stracił moc, nie równo pracował, gasł na wolnych obrotach. Pomyślałem że to paliwo, więc spuściłem około 25 l, dolałem 10 l benzyny 98 tak, że było około pół baku i auto zaczęło jeździć normalnie. Więc po dwóch dniach dolałem do pełna benzyny 98 i problem powrócił. Wymieniłem świece i przewody w.n. i nic to nie dało. Spuściłem zatem znów paliwo poniżej połowy baku i auto pracuje normalnie. Może ktoś miał podobny problem? Proszę o pomoc.

Jedyne co mi przychodzi do głowy to sprawdzenie ciśnienia paliwa na pełnym zbiorniku. Może jest coś nie tak z zaworem regulującym ciśnienie.

Wysłane z mojego E2303

Dodam jeszcze że przed wymianą świec podpiąłem komputer i wyskoczyło wypadanie zapłonu na pierwszym i czwartym cylindrze i zbyt bogata mieszanka.

Przyjrzałbym się temu ciśnieniu, bo może jest za wysokie i zalewa Ci silnik. Może jeszcze być problem z pochłaniaczem. Sprawdziłbym czy na pełnym zbiorniku są różnice w wskazaniach lambdy między opóźnionym i do tego sprawdziłbym co się stanie po odpięciu evap.

Wysłane z mojego E2303

Wracając do tematu zalałem go znów do pełna i podpiąłem Fiatecuscan.Jeżeli nie zdążył wyskoczyć błąd to elektrozawór sterujący przepływem par paliwa pracował w zakresie od zera do nawet 100% w zależności od obrotów w czasie jazdy oczywiście.Jeżeli wyskoczy błąd zostaje otwarty na 5%.To myślę że on jest dobry bo pracuje.Wracając do ciśnienia paliwa to nie ma jak go sprawdzić,czy ten regulator ciśnienia jest sprawny ,chyba że kupić nową pompę paliwa i przełożyć go lub całą.Zwróciłem uwagę jeszcze na korek wlewu ,nie wiem czy to normalne ,nigdy się nie przysłuchiwałem, bardzo słychać zasysanie powietrza przy zamkniętym korku na pracującym silniku.Czy to dobrze czy źle.

Zależy jak bardzo się zasysa. Może być niedrożne odpowietrzenie. Zawór evap mimo, że wskazuje zamknięcie może być nieszczelny. A pompę sprawdza się manometrem, u mechanika a nie podmienia.

Wysłane z mojego E2303

Tak "z czapy" - możliwe, że na pełnym baku czyli mało powietrza w zamkniętym pojemniku oraz zablokowanym odpowietrzniku w korku wlewu pompa nie może uzyskać ciśnienia bo nie ma siły zassać, zrobić podciśnienia. Wraz z ubytkiem paliwa (czyli mało ściśliwej cieczy) przybywa powietrza, które jest na tyle ściśliwe, że pompa już sobie radzi. Coś jakby nalać do strzykawki pełno wody lub tylko połowę i ją ściskać. Nie wiem czy się jasno wyrażam, ale może to po prostu tylko odpowietrznik w korku?

Odpowietrzenie idzie przez wyżej wspomniany filtr. Jeśli jest zatkane mogą być problemy. Ale o sciśliwość tutaj nie chodzi.

Wysłane z mojego E2303

Problem chyba opanowany.Zaślepiłem przewód idący do elektrozaworu sterującego przepływem par paliwa.Być może ciągnął cały czas ,choć wskazywał na kompie że jest dobry.Jak odkręciłem do pochłaniacza i odpiąłem dolne przewody idące od zbiornika paliwa to z pochłaniacza wylała się benzyna.Wcześniej jeszcze sprawdziłem ciśnienie paliwa ,było ok około 340 kPa.Miernik zrobiłem sobie sam dzięki koledze z forum.Nara, dzięki za podpowiedzi.

To ciśnienie jest dobre, od strony kolektora też zaślepić można żeby nie ciągnął lewego powietrza, bo może nie domykać się.

Wysłane z mojego E2303