Panda 1.1 po 2003r.
Od jakiegoś czasu wycieka, kapie płyn chłodzący spod pokrywy sprzęgła - na samym dole.
Sprawdziłem wszystkie połączenia przewodów - są raczej szczelne. Na wierzchu nie za bardzo widać aby gdzieś wyciekało lub nawet pociło się.
Czasem widać jak pojawi się jakby malutka kropla przy dolnej krawędzi głowicy - od strony akumulatora.
Wygląda to tak jakby płyn wyciekał spod głowicy i jakąś drogą wpływał do komory sprzęgła i kapał na samym dole.
W oleju nie ma śladów płynu.
Mimo dość sporego silnikowego doświadczenia nigdy nie spotkałem się z podobnymi objawami w innych silnikach.
Miał ktoś podobny przypadek? Zdarza się to w Pandzie?
Czy jedyna diagnoza to zdjęcie głowicy itd...?