Napiszę jak ja to zawsze robię :
Płyn stary spuszczam wężem, oczywiście ogrzewanie na max.,przedmuchuję powietrzem,resztki do końca wylatują.Odkręcasz odpowietrzniki. Wlewam nowy, jak wylatuje odpowietrznikiem chłodnicy to go zakręcam.Pompkę wężami i jak zaczyna się pokazywać na odpowiettzniku nagrzewnicy to go zakręcam. Dolewam dalej i pompuję wężami dalej.Jak mam w zbiorniczki na max.to odpalam auto na chwilę żeby układ płyn zaciągnął, gaszę,dolewam do maxa i odpalam auto.Kiedy termostat puści to odkręcam korek od zbiornika , dolewam jak trzeba i jak się zagrzeje to sprawdzam na odpowietrzniku nagrzewnicy.Jak jest ok.to czekam do załączenia wentylatora i gotowe.