Witam,
żona dzwoni przed chwilą, że nie działa jej jedna wycieraczka, od strony kierowcy, druga działa (świetny czas i pogoda na taką awarię...)
i teraz pytanie, jak to ogarnąć do jutra rana, bez części, ciemno... tak, żeby było "na chwilę" lub dłużej, jeżeli jest taka opcja bez nowych części. Co mogło się zepsuć ? coś wyskoczyło z zaczepu ?
dzięki za porady