Witam
Dzisiaj w moim miśku pojawił się dziwny problem.
Jadąc na gazie pod górkę zamrugała mi dwa razy kontrolka check i zgasła, jak tylko wyjechałem na górę zatrzymałem się i zgasiłem silnik. Gdy odpaliłem go ponownie jakoś dziwnie pracował na gazie przy czym obroty nie falowały ale jego praca nie była równa, kontrolka nie paliła się.
Najpierw pomyślałem że kończy się gaz tylko nie wiadomo czemu nie przełacza na benzynę (instalacje mam dopiero od 1.5tys. km) więc po jakiejś godzinie pojechałem do mojego gazownika który niestety dziś ma wolne
Jednak zajechałem na stacje i zatankowałem gaz, okazało się że gaz jeszcze był ale dziwna praca pozostała, a w trakcie jazdy powrotnej zauważyłem że na wolnych obrotach na benzynie mam bardzo wysokie obroty 1800.
Gdy wróciłem do domu zacząłem sprawdzać co i jak i wyglada to tak:
gdy odpalam samochód na benzynie (wyłączony gaz) obroty są około 1200 i stopniowo spadają do 900 i tak się utrzymuje dopuki nie dodam gazu, po dodaniu gazu i puszczeniu gazu obroty spadają do 1500 a następnie dochodzą do 1800 i tak stoją.
Jak włącze LPG i odpale silnik obroty spadają, gdy przygazuje złącza się instalacja LPG (silnik ciepły) obroty schodzą do 900 ale praca silnika jest jakaś nierówna