wspomaganie i problem z kolumna.
Napisane: Pt 21:55, 06 lut 2015
Witam
Mam wspomaganie w mojej pandzie. Od jakiegos miesiaca kierownica przestala sama wracac, na poczatku sporadycznie i tylko na koncu, teraz juz prawie zawsze. Po odkreceniu kolumny okazalo sie ze bez zadnego obciazenia na stole bardzo ciezko jest obrocic walem kierownicy! Tak jakby sie zapiekl. Z tego co widze sa tam dwa lozyska, jedno na gorze walka tuz przy kierownicy a drugie od tylu tam gdzie wystaje czpien do przykrecenia krzyzaka. Oba wygladaja ok tzn widac tylko gorne ale okolice nie sa pordzewiale... ktos moze doradzic jak mozna nasmarowac te lozyska i jak? co moźna zrobić z tą kolumna źeby chodzila luzniej? Czy moze ją coś blokować w srodku, tam gdzie jest czujnik skretu?
Uprzedzam pytanie - wspomaganie jest fabryczne, auto nie jest po powodziowe
Mam tez druga pande gdzie wspomaganie bylo montowane i tam kierownica tez czasami nie wraca ale jest duzo lepiej i walek kreci sie swobodnie....
Mam wspomaganie w mojej pandzie. Od jakiegos miesiaca kierownica przestala sama wracac, na poczatku sporadycznie i tylko na koncu, teraz juz prawie zawsze. Po odkreceniu kolumny okazalo sie ze bez zadnego obciazenia na stole bardzo ciezko jest obrocic walem kierownicy! Tak jakby sie zapiekl. Z tego co widze sa tam dwa lozyska, jedno na gorze walka tuz przy kierownicy a drugie od tylu tam gdzie wystaje czpien do przykrecenia krzyzaka. Oba wygladaja ok tzn widac tylko gorne ale okolice nie sa pordzewiale... ktos moze doradzic jak mozna nasmarowac te lozyska i jak? co moźna zrobić z tą kolumna źeby chodzila luzniej? Czy moze ją coś blokować w srodku, tam gdzie jest czujnik skretu?
Uprzedzam pytanie - wspomaganie jest fabryczne, auto nie jest po powodziowe
Mam tez druga pande gdzie wspomaganie bylo montowane i tam kierownica tez czasami nie wraca ale jest duzo lepiej i walek kreci sie swobodnie....