PandaClubPolska

Witam, zauważyłem ostatnio że akumulator pomimo długich tras ma napięcie 12,4 V pomimo dobrego ładowania. Podczas sprawdzenia poboru prądu miernik na samym początku po podłączeniu pokazuje 0,2 A i potem spada do 0,05 A. Czy to dobry wynik czy coś jest nie tak z instalacją?

0,05A to jest ok. Nominalnie powinno być 0,03-0,02A ale 0,05 jest dobrym wynikiem.
Prawdopodobnie radio lub inne dodatkowe wyposażenie pobiera

I proponuję podładować sobie akumulator jakimś prostownikiem, bo przy takim napięciu po dłuższym czasie spadnie jego kondycja i zacznie się zasiarczać. A jak przyjdą duże mrozy nie będzie miał siły zakręcić rozrusznikiem.

12.4V to graniczne napięcie, ale jeśli podczas pracy rozrusznika nie spadnie poniżej 10V to jeszcze pochodzi. Warto sprawdzić czy woda jest w celach.

1. Co to są długie trasy? Dla mnie to 8h pracy silnika bez przerwy, na jednym rozruchu.
2. Kiedy to napięcie jest mierzone? Powinno się mierzyć po minimum 12h postoju samochodu.
3. Czym było mierzone? Jeśli multimetrem za 100PLN, tzn., że może być zarówno:
- 12,2V - akumulator całkowicie wyładowany
- 12,6V - dolna granica stanu naładowania
4. Co to jest "dobre ładowanie"? Napięcie akumulatora w czasie pracy silnika powinno wynosić 14,2V - (3...30mV/'C) +/-0,2V
5. W pandzie po wyłączeniu stacyjki pobór prądu ustala się po około 15 minutach.
Konstruktorzy fiat'a dopuszczają prąd spoczynku maksymalnie 0,6 mA na każdą Ah pojemności akumulatora.
Przy Twoim upływie rzędu 50 mA powinnaś mieć akumulator minimum 85 Ah - to w pandzie raczej niemożliwe.

Proszę o informację po jakim czasie od odłączenia klemy należy dokonać pomiaru. Tak jak pisałem wcześniej po odłączeniu i podpięciu miernik pokazuje natężenie 0,2 A, które spada do 0,05 A. Czy trzeba patrzeć na pierwszy pomiar (0,2A) czy ten, który miernik pokazał po czasie (0,05A). Pomiaru dokonywałem miernikiem za przysłowiowe 10 zł, po niedzieli dokonam pomiaru ponownie bardziej profesjonalnym miernikiem PC-5000.

Też mam prąd upływu w warunkach ustalonych na poziomie 50mA. Nie jest to problemem, gdy jeździ się regularnie, tak aby silnik pracował średnio chociaż godzinę dziennie. W końcu te 50mA oznacza ubytek pojemności 1,2 Ah na dobę. Po kilku dniach stania zimową porą może to już być kłopot i to nie z powodu ubytku pojemności, tylko zwiększenia oporności wewnętrznej akumulatora i obniżenia zdolności rozruchowej.
Swoją drogą ciekawy jestem jaka jest typowa wartość prądu ładowania z alternatora przy określonych obrotach, np. biegu jałowego (bez świateł i ze światłami). Wiedząc to, można byłoby zanalizować, jak długo samochód powinien być w ruchu aby akumulator zregenerował określony czas postoju.
Niestety, w amatorskich warunkach wykonanie takiego pomiaru byłoby bardzo trudne, bo miernik prądu (amperomierz) musiałby być bardzo dokładnie zwierany na czas uruchomienia rozrusznika. Jeśli ktoś dysponuje tego rodzaju danymi, to chętnie bym się zapoznał.

mipan napisał(a):Swoją drogą ciekawy jestem jaka jest typowa wartość prądu ładowania z alternatora przy określonych obrotach, np. biegu jałowego (bez świateł i ze światłami).

a dokładniej

Po co mi wartości napięć regulacyjnych. One są doskonale znane, a poza tym każdy może je sobie łatwo pomierzyć.
Chciałbym natomiast znać wartości prądów (w Amperach !!!), którymi akumulator jest ładowany z alternatora w różnych warunkach obciążenia.

mipan napisał(a):Po co mi wartości napięć regulacyjnych. One są doskonale znane, a poza tym każdy może je sobie łatwo pomierzyć.
Chciałbym natomiast znać wartości prądów (w Amperach !!!), którymi akumulator jest ładowany z alternatora w różnych warunkach obciążenia.

amperomierz w łapę i też sobie możesz łatwo to zmierzyć
jak masz cęgowy, to nawet nie trzeba instalacji rozpinać

matyja napisał(a):amperomierz w łapę i też sobie możesz łatwo to zmierzyć
jak masz cęgowy, to nawet nie trzeba instalacji rozpinać

Amperomierzem w łapie, to raczej niewiele zdziałam, bo jak pisałem już wcześniej, nie można go włączyć w obwód całkowitego prądu, łącznie z prądem rozruchu.
Gdybym natomiast miał chęć wydać kilkaset złotych na amperomierz cęgowy prądu stałego dla wykonania tego jednego pomiaru, to nie zadawałbym tutaj pytania o wartości tego prądu.

Z tymi prądami to jest różnie. W przypadku pandy 1,1 jak włącze 4bieg dmuchawy, ogrzewanie szyby i światła mijania to na wolnych obrotach napięcie siada do 13,2 więc ładowanie marne. Przy większych prędkościach jest ok. Wymieniałem przewód z alternatora do akumulatora, wszystkie masowe więc połaczenia są ok, a alternator na wolnych obrotach daje po prostu mały prąd. Dodam jeszcze że prąd ładowania jest dużo wyższy niż zalecany przez producenta czyli 1/10 pojemności. Mierzyłem kiedyś w hondzie civic 2000r i zaraz po odpaleniu silnika akumulator jest ładowany prądem 50A, po 20 sek spada do 20A i później pomału pomału leci w dół, aż po 10 min spadł do 2A. Poniżej wykres z oscyloskopu hondy. 1mV to 1A

Jeżeli chodzi o pobór prądu z akumulatora podczas postoju to tutaj zamieściłem moje pomiary.
http://forum.pandaclubpolska.org/viewtopic.php?f=3&t=1052&start=30#p27511

Może to ułatwi diagnozowanie w rozładowywaniu się akumulatora.

Jeżeli ktoś chce pomierzyć prąd ładowania akmulatora lub prąd pobierany z akumulatora to proponuję zrobic taki prostu układ pomiarowy i za pomocą mili woltomierza pomierzyć ten prąd.
Potrzebne rzeczy:
-Multimetr - z zakresem 200mV lub inny miliwoltomierz prądu stałego
-ok. 30 cm nieizolowanego drutu miedzanego o przekroju 2,5 mm2

Pomysł polega na tym, że robimy rezystor o znanej rezystancji/oporze.
W tym wypadku będzie to rezystor o wartości 0,001 Om - taką rezystancję posiada 14.5 cm odcinek drutu miedzanego o przekroju 2,5 mm2


Jeżeli ten rezystor (przewód) włączymy szeregowo z akumulatorem np. pomiędzy klemę ujemna akumulatora a rozpiętą klemę ujemną z instalacji (tą co zostaje z przewodem masy)- tak jak pokazano na rysunku/schemacie to będziemy mieli układ do pomiaru prądu w całym samochodzie.

````````````````SCHEMAT POŁĄCZEŃ UKŁADU POMIAROWEGO````````````````````````

``````````````````````````(14.5 cm przewodu miedzanego 2,5 mm2= 1mOm)``````````````````````
AKUMULATOR biegun -{O] __.___________________________________________.____{O} klema minusowa
```````````````````````` I```````````````````````````````````````````I`````````````````````
```````````````````````` I```````````````````````````````````````````I`````````````````````
```````````````````````` I```````````````````````````````````````````I`````````````````````
```````````````````````` I```````````````````````````````````````````I`````````````````````
`````````````````````````I___Woltomierz pradu stałego- zakres 200 mV___I`````````````````````


Ważne jest, abyśmy przewody pomiarowe woltomierza podłączyli na odcinku przewodu dokładnie w odległosci 14,5 cm od siebie.

W tak przygotowanym układzie, będziemy mierzyli spadek napięcia na 14,5 cm przewodu Cu 2,5mm2 (czyli na rezystorze 0,001 Om)

Z prawa Ochma można wyliczyc, że każdy 1A prądu przepływający przez ten rezystor 0,001 Om, spowoduje spadek napiecia na tym resystorze = 0,001V czyli 1 mV i to napiecie wskaże nam włączony miliwoltomierz.

Wskazania miliwoltomierza, będą odpowiadać wartości prądu płynącego do lub z akumulatora czyli:

1 mV = 1A
10mV=10A
100mV=100A itd.

W zależności czy akumulator, będzie ładowany lub rozładowywany to będzie nam się zmieniała biegunowość wskazań miliwoltomierza.

UWAGA: proszę się nie zdziwić gdy na pracującym silniku i włączonych odbiornikach wskazania miliwoltomierza będą = 0 mV to wcale nie oznacza braku ładowania z alternatora, to wtedy będzie oznaczało, że alternator pokrywa w 100% zapotrzebowanie prądu na pracujące odbiorniki i nic do ani z akumulatora juz nie płynie.

Życzę miłych pomiarów.
PS
Myślę, że schemat jest czytelny.
Napiszczie jakie mieliście wyniki.

Czyli co, samochód trzeba odpalić na drucie 2,5mm2, bo przy pracującym silniku w obawie o alternator i instalacje w samochodzie nie polecam odłączanie akumulatora.