Strona 1 z 1
Problem z bezpiecznikiem pompy paliwa
![Post Post](./styles/prosilver/imageset/icon_post_target.gif)
Napisane:
Cz 21:15, 30 paź 2014
przez skubie
Już 4-ty raz w ciągu ostatniego 1,5 roku auto mi nie odpala z jego powodu. Zawsze trzeba go wyjąć i włożyć ponownie. Miejsce w które wchodzi bezpiecznik jest z jednej strony nadpalone (dokładnie to plastik, bo blaszki wyglądają jak nowe), a plastik bezpiecznika z tej strony lekko stopiony.
Nóżki bezpiecznika lekko rozchyliłem tak by mocniej napierały na blaszki w skrzynce, ale to nie pomogło.
Ktoś się z czymś takim spotkał?
Re: Problem z bezpiecznikiem pompy paliwa
![Post Post](./styles/prosilver/imageset/icon_post_target.gif)
Napisane:
Cz 23:27, 30 paź 2014
przez arnold
Ustal lepiej skąd masz tak wysoki pobór prądu że nadtapia Ci się bezpiecznik. Bo jest taka rezerwa w obwodzie że nie powinno tak być.
Re: Problem z bezpiecznikiem pompy paliwa
![Post Post](./styles/prosilver/imageset/icon_post_target.gif)
Napisane:
Pt 11:50, 31 paź 2014
przez skubie
No dobrze, ale to raczej nie jest przyczyną nieodpalania?
Re: Problem z bezpiecznikiem pompy paliwa
![Post Post](./styles/prosilver/imageset/icon_post_target.gif)
Napisane:
Pt 13:02, 31 paź 2014
przez arnold
Pompa nie pracuje przez brak styku to samochód nie odpala. Coś powoduje że bezpiecznik rozgrzewa się do takiej temperatury że wytopilo skrzynkę i sam bezpiecznik. Masz alarm, lub jakieś odcięcie? Lub sama pompa przez zużycie generuje taki pobór, albo brak dobrego styku na którymś przewodzie. Ustal co może być przyczyną a dla bezpiecznika znajdź nowe miejsce. Czy w wolnych gniazdach lub w dokladanej oprawce dla bezpiecznikow.
Wysłane z mojego ST23i