PandaClubPolska

Witam,

Panda 1.1 2004r. nagle bez wcześniejszego ostrzeżenia przestała odpalać. Żona podjechała do pracy, a wieczorem nie mogła już wrócić. Z jej relacji wynika, że zaskoczył za pierwszym razem i od razu zgasł. Później już kręcił i nie łapie dalej. Auto zaholowane już pod warsztat, ale możemy już wstępnie pogdybać... może wyszarpią od nas mniej kasy na zbędne rzeczy...

Nowy akumulator, kable i świecie mają pół roku ( NGK), wcześniej zawsze łapał za pierwszym. Instalacja gazowa. Nie odpala ani na benzynie ani na gazie. Rozrusznik kręci dobrze, nic nie przygasa, ale kręcenie nie daje efektu. Delikatne dodanie gazu też nic nie wnosi. Nie odpala na popych.

Wiem, że przy stwierdzeniu "Panda nie odpala" mamy szerokie pole manewru (czego boję się jutro u mechanika), ale można podsunąć jakieś pomysły czysto na luzie.

Sprawdzić czy jest iskra można samemu,po włączeniu zapłonu słychać też czy pompa paliwa pracuję,no chyba,że pasek rozrządu "nagle"odmówił dalszej pracy-podczas próby odpalenia kręci tak jakby nie miał kompresji,może spróbować drugim kluczykiem(immo),ale wtedy chyba świecić powinna się kontrolka

Pompę słychać, próbowałem tez odpalić na gazie i zero reakcji.
Kontrolki w normie, jak przy normalnym odpalaniu. Kręci jak zwykle, tylko, że nie zaskakuje dalej. Zawsze łapał od pierwszego, nie było wcześniej sytuacji, że miał jakieś problemy. Rano ruszył za pierwszym, a potem już trup.
Auto podstawione już pod mechanika, ale obawiam się długiej historii z wymianą 80 % czujników i części, więc można śmiało podpowiadać. Będę wiedział przynajmniej w jakim kręgu się poruszać

immobiliser?
ma jakis dodatkowy alarm?

nie ma alarmu, ani żadnych odcięć. Sprawdzałem też odpalanie drugim kluczykiem oryginalnym i nie pomogło

immo jest

To może być strzelony pasek rozrządu. Moja siora tak miała w sejku z silnikiem 1.1. Ale może być coś np z czujnikiem położenia wału.

Jednak winna była pompa paliwa. Został wymieniony wkład i wszystko działa jak wcześniej.

riot napisał(a):Jednak winna była pompa paliwa. Został wymieniony wkład i wszystko działa jak wcześniej.

jaki wkład kupiłeś i ew cena ?

nie wiem w sumie. Żona dzwoniła, ze na fakturze jest 180 zł za wkład pompy, kupowali w warsztacie.

Kompletna nowa pompa Siemens-a chodzi w granicach 150 zeta. Więc pewnie ori założyli.

Witam
Posiadam problem z rozruchem auta.
Mianowicie zdarza się że po przekręceniu kluczyka w stacyjce na zapłon auto w ogóle nie kręci. Akumulator mam sprawny świece z kablami wymienione.
Zdarzyło mi się tak już 3 razy. Dwa razy było tak, że po odczekaniu auto z powrotem zaskakiwało i pali od strzału. Znowu wczoraj problem się pojawił i już się nie dało odpalić. Zostawiłem auto w mieście i na nogach zawędrowałem do domu.
Poczytałem forum. Potencjalne usterki: Masa, kostka stacyjki, rozrusznik. Dziś zabrałem klucze i do auta...sprawdziłem jeszcze raz, znów pali od strzału pojechałem do elektryka. Elektryk nie chce sprawnego auta chce zepsute, bo on nie będzie sprawdzał 150 przyczyn i za to później będę płacił...troszkę mnie to zdziwiło ale nic.
Dzwonię do drugiego przez to, że na bank rozrusznik znowu mój mechanik, że to może być zawieszający się immobiliser i jak się to zdarzy jeszcze raz to mam spróbować zapasowymi kluczykami.
A wy koledzy jak myślicie?
Jeszcze raz przedstawie procedure...
Wsiadam do auta. Przekręcam kluczyk. Dmuchawa chodzi radio chodzi sprawnie...wszystkie kontrolki świecą , po czym gasną prawidłowo. Daje zapłon i kompletna cisza.

Na moje rozrusznik. Jak znowu Ci się tak zdarzy, że nie będzie chciał odpalić to otwórz maskę, postukaj młoteczkiem w rozrusznik i spróbuj odpalić jeszcze raz. Jak odpali to 100 procent rozrusznik.

Jak masz możliwość to odkręcić przewody od rozrusznika, wyczyścić i powinno być dobrze. Mógł paść też automat i wtedy postukanie może pomóc. A masy i tak posprawdzaj.

MDMA66 napisał(a):Wsiadam do auta. Przekręcam kluczyk. Dmuchawa chodzi radio chodzi sprawnie...wszystkie kontrolki świecą , po czym gasną prawidłowo. Daje zapłon i kompletna cisza.

A ja obstawiam na 90% kabel masowy pod podstawą akumulatora do ramy, że Ci ugnił wewnątrz izolacji. Szarpnij nim a zobaczysz.