Strona 1 z 1

Siada napięcie przy odpalaniu

PostNapisane: Śr 19:41, 11 gru 2013
przez Mariusz1977
Mam problem z Pandą 1.1 2003r. Odpala za pierwszym razem ale po dłuższej jeździe i zgaszeniu silnika jest problem z ponownym odpaleniem. Zachowuje się tak jak by był słaby akumulator ale po założeniu nowego sytuacja się powtaża. Może u kogoś też są takie objawy.

Re: Siada napięcie przy odpalaniu

PostNapisane: Cz 14:19, 12 gru 2013
przez AdaMs
Zapoznaj się z tym tematem:
viewtopic.php?f=3&t=1052

Re: Siada napięcie przy odpalaniu

PostNapisane: Cz 18:03, 12 gru 2013
przez robafini
Sprawdź w czasie pracy slinika jakie masz napięcie na klemach. Jak w granicach 14v to masz ładowanie ok, jak masz np 12v z czymś to zobacz czy pasek od alternatora nie jest luźny.

Re: Siada napięcie przy odpalaniu

PostNapisane: N 10:25, 15 gru 2013
przez Romix13
Mariusz1977 napisał(a):Mam problem z Pandą 1.1 2003r. Odpala za pierwszym razem ale po dłuższej jeździe i zgaszeniu silnika jest problem z ponownym odpaleniem. Zachowuje się tak jak by był słaby akumulator ale po założeniu nowego sytuacja się powtarza. Może u kogoś też są takie objawy.

Mi to wygląda na brak ładowania, lub masz bardzo słabe ładowanie. Przyczyną mogą być:
- zaśniedziałe klemy w miejscu styku z biegunami akumulatora, zdejmij i przeczyść porządnie.
- słabe lub brak ładowania z altka, zmierz napięcie na zapalonym silniku ,musi być ponad 14V-14,4 jeśli jest poniżej 14 przyczyna leży w altku.

Re: Siada napięcie przy odpalaniu

PostNapisane: N 11:51, 15 gru 2013
przez przetwornica
Warto też zmierzyć napięcie na alternatorze, między +B a obudową, w leciwych samochodach śniedzieją przewody w miejscu zaciśnięcia w kabel-oczkach. Jeśli na alternatorze 14,2 a na akumulatorze 13,8 przy włączonych światłach i ogrzewaniu, to do wymiany któryś z przewodów.

Re: Siada napięcie przy odpalaniu

PostNapisane: Śr 21:19, 18 gru 2013
przez Romix13
przetwornica napisał o kablach i mi się jedna rzecz przypomniała jeszcze, co do tych kabli to w naszych Pandach raczej nic im się nie dzieje, ale za to jest 1 bardzo ważny który bardzo często gnije w izolacji i pęka, mianowicie gruby kabel MASOWY pod podstawą akumulatora który łączy się z ramą. Lubi ugnić po 6ciu latach i wewnątrz izolacji spękać i jest to niewidoczne gołym okiem, zwróć szczególną uwagę na niego, jedynie metodą szarpania ręką możesz sprawdzić czy jest już przerwany czy jeszcze nie. Sporo takich przypadków tu mieliśmy. 8) a brak dobrej masy robi swoje.