Zalewa się benzyną, zbyt wysokie spalanie PB
![Post Post](./styles/prosilver/imageset/icon_post_target.gif)
Witam.
Problem dotyczy silnika 1.1 B+G z pandy 2004 i jest następujący:
Pewnego dnia wsiadam do auta i jak zawsze paliła na benzynie od kopa tak tego dnia trzeba było ją kręcić 3-4 razy.
Ewidentnie zalewa się benzyną i czasami pod odpaleniu potrafi zgasnąć i znowu trzeba kręcić. Jeśli silnik już odpali to wystarczy delikatnie nacisnąć gaz i po problemie. Kiedy silnik jest ciepły auto pali od strzału. Wolne obroty są w miare równe, nic nie faluje, na postoju po wciśnięciu gazu do dechy silnik najpierw się dławi i powoli wchodzi na obroty (tak samo jest na ciepłym jak i na zimnym silniku). W czasie jazdy silnik nie ma pełnej mocy i pali ogromne ilości paliwa 30/100 może i 40..., w każdym razie wskazówka opada w oczach. Nie ma wycieków na zewnątrz na 100%, nadwyżka paliwa idzie do silnika na 100%.
Problem dotyczy tylko benzyny, na gazie (zwykła instalacja) auto odpala dobrze nawet zimne, na gazie ma normalną moc i normalnie pali, nic nie szarpie itp, no gra i buczy.
Usterka pojawiła się z dnia na dzień i się nie pogłębia. Zawsze auto zalewałem do pełba PB i po kupnie zalałem auto raz na full, potem wskazówka opadła na niecałe 1/4 zbiornika i znowu zalałem do pełna żeby mieć spokój na 3-4 miesiące i niedługo po tym pojawił się w/w problem.
Do tej pory wykonane "naprawy"
- diagnoza u 3 różnych mechaników - ZERO błędów, sprawdzali każdy czujnik miernikiem i nie pokazuje nic, wszystko sprawne
- wymieniona pompa paliwa
- sprawdzony rozrząd (czy się przypadkiem nie przestawił)
- sprawdzone wtryski - nie leją
- przepustnica wyczyszczona
Ewidentnie jest problem z układem PB, wykluczam cewki kable itp bo na gazie chodzi dobrze.
Mam drugą taką samą pandę i mam pytanie odnośnie przełożenia komputera silnika.
Wiem że w kompie jest immo, po przełożeniu kompa mogę przyłożyć drugi kluczyk do stacyjki (kluczyk zgramy z podmienionym kompem) i powinno wszystko działać tylko mam pytanie czy przypadkiem komputer nie rozprogramuje się jak dostanie dwa różne sygnały z immo w kluczykach?
Jakie macie jeszcze sugestie co mogę sprawdzić i przełożyć z drugiego auta żeby sprawdzić co padło?
Z góry dziękuję za podpowiedzi, bo szczerze mówiąc ręce mi opadają powoli bo niby wszystko chodzi a jednak jest źle.
Problem dotyczy silnika 1.1 B+G z pandy 2004 i jest następujący:
Pewnego dnia wsiadam do auta i jak zawsze paliła na benzynie od kopa tak tego dnia trzeba było ją kręcić 3-4 razy.
Ewidentnie zalewa się benzyną i czasami pod odpaleniu potrafi zgasnąć i znowu trzeba kręcić. Jeśli silnik już odpali to wystarczy delikatnie nacisnąć gaz i po problemie. Kiedy silnik jest ciepły auto pali od strzału. Wolne obroty są w miare równe, nic nie faluje, na postoju po wciśnięciu gazu do dechy silnik najpierw się dławi i powoli wchodzi na obroty (tak samo jest na ciepłym jak i na zimnym silniku). W czasie jazdy silnik nie ma pełnej mocy i pali ogromne ilości paliwa 30/100 może i 40..., w każdym razie wskazówka opada w oczach. Nie ma wycieków na zewnątrz na 100%, nadwyżka paliwa idzie do silnika na 100%.
Problem dotyczy tylko benzyny, na gazie (zwykła instalacja) auto odpala dobrze nawet zimne, na gazie ma normalną moc i normalnie pali, nic nie szarpie itp, no gra i buczy.
Usterka pojawiła się z dnia na dzień i się nie pogłębia. Zawsze auto zalewałem do pełba PB i po kupnie zalałem auto raz na full, potem wskazówka opadła na niecałe 1/4 zbiornika i znowu zalałem do pełna żeby mieć spokój na 3-4 miesiące i niedługo po tym pojawił się w/w problem.
Do tej pory wykonane "naprawy"
- diagnoza u 3 różnych mechaników - ZERO błędów, sprawdzali każdy czujnik miernikiem i nie pokazuje nic, wszystko sprawne
- wymieniona pompa paliwa
- sprawdzony rozrząd (czy się przypadkiem nie przestawił)
- sprawdzone wtryski - nie leją
- przepustnica wyczyszczona
Ewidentnie jest problem z układem PB, wykluczam cewki kable itp bo na gazie chodzi dobrze.
Mam drugą taką samą pandę i mam pytanie odnośnie przełożenia komputera silnika.
Wiem że w kompie jest immo, po przełożeniu kompa mogę przyłożyć drugi kluczyk do stacyjki (kluczyk zgramy z podmienionym kompem) i powinno wszystko działać tylko mam pytanie czy przypadkiem komputer nie rozprogramuje się jak dostanie dwa różne sygnały z immo w kluczykach?
Jakie macie jeszcze sugestie co mogę sprawdzić i przełożyć z drugiego auta żeby sprawdzić co padło?
Z góry dziękuję za podpowiedzi, bo szczerze mówiąc ręce mi opadają powoli bo niby wszystko chodzi a jednak jest źle.