PandaClubPolska

http://www.speedyshare.com/files/283654 ... _PANDA.doc

Tutaj masz wszystko odnośnie body computera. Proponuję wymianę tych kilku kabelków na wtyczkę molex bądź jakąś prostą, tak jak Vito napisał.

toudy84 napisał(a):Czy ktos osobiscie przerabial to wszystko i wykonal na przekaznikach?
Moze jest w stanie jakiegos manuala napisa?

Dziś to oglądałem i nie mam absolutnie żadnych sladów świadczących że coś się wypala. Przekażniki jednak założę, więc przy okazji mogę i cyknąc zdjęcia. Tyle że nie wiem kiedy to będzie, bo tak jak napisałem nic mnie nie zmusza do pośpiechu.

Narazie sie nie zapowiada zebym sie tym tez zajmowal gdyz nie jest zle. Musze zebrac wszystkie informacje i jakis konkretny pomysl miec by cokolwiek zrobic.

Takze chetnie poczekam na fotki a jezeli bede szybszy to moze ja cos wrzuce.



elitspro - Dziekuje Ci bardzo! Napewno sie przyda ten pliczek!

Dzisiaj podjąłem próbę założenia przekaźników.
Poległem na samym początku: przy przebijaniu się kablem z komory silnika do kabiny uszkodziłem wiązkę.
Holuję auto do serwisu... tym razem pandolot zapłaci za światła gruuubo grubo więcej...

nieciekawie

Poległem na samym początku: przy przebijaniu się kablem z komory silnika do kabiny

A dlaczego ciągląłeś jakieś dodatkowe kable jak wszytko masz w kabinie?

Nie mam wolnych prądowych kabli w kabinie. Chciałem też uniknąć wpinania się do przypadkowego plusa (stacyjki czy czegokolwiek innego) zeby nie zwiększać poborów na jakimś innym elemencie (podwójne obciążenie tego do czego bym te światła podpiął, nie wiadomo jak z bezpiecznikami itd). Kolejna kwestia to eliminacja jakiś zakłóceń czy problemów z funkcjonowaniem. Ostatnia kwestia to podpowiedzi Vita, czyli najważniejszy powód.
Plan był od aku. Zawaliłem z najłatwiejszą kwestią.

Spokojnie mogłeś się podłączyć pod +30 na przednim panelu body (gruby trubno nie zauważyć). On jest zabezpieczony 70A bezpiecznikiem i z niego są zasilane fabrycznie światła, więc nie zwiększyłbyś poborów tylko ominął body.

W środę spotkało mnie to samo. Najpierw też myślałem, że to może żarówka, ale po wymianie dalej to samo. Dobrze, że forum zaczęło działać wcześniej niż przewidywano. Może uda mi się z pomocą wujka dzisiaj to jakoś ogarnąć.

Zwierzak napisał(a):Spokojnie mogłeś się podłączyć pod +30 na przednim panelu body (gruby trubno nie zauważyć). On jest zabezpieczony 70A bezpiecznikiem i z niego są zasilane fabrycznie światła, więc nie zwiększyłbyś poborów tylko ominął body.

70A to troszkę dużo. Dla samych mijania starczy chyba 10A na stronę.

Na dziś mam tylko połozone przewody, ale nie mam przekazników. Wszystko będzie w komorze silnika w pobliżu akumulatora.
A będzie jak kupię jakieś ładne przekazniki z gniazdem na bezpiecznik.

70A to troszkę dużo. Dla samych mijania starczy chyba 10A na stronę.

Chodzi o to, że można się śmiało pod niego podłączać bo na pewno obciążenie światłami wytrzyma

Znów mi padają te światła. Dzisiaj 2 krotnie, narazie wystarcza poruszanie kablami....
Orientuje się ktoś z Was, jaka jest gwarancja serwisu na takie prace ? nie wiem co robić, żądać naprawy w serwisie czy kombinować z przekaźnikami ?

jeśli masz gwarancję idź do ASO, jeśli nie to przekaźniki

na dobrą sprawę serwis ostatnio nieomalze mnie obśmiał jak napomknąłem o odpowiedzialności gwarancyjnej za wykonane prace, więc nie liczyłbym raczej... Dziurek, twoja Panda to straszne ekstremum jesli chodzi o te kostki, chyba już druga w ciągu 2 miesięcy? zrób przekaźniki, bo życie na światłach stracisz :/

Chyba będę musiał, bo już siły nie mam do tych świateł....