PandaClubPolska

Witam

Jeździ może ktoś z was na tych oponach?
W necie opnie są sprzeczne.
Do poniedziałku muszę podjąć decyzję odnośnie opon letnich.
Jak hałas, jak zużycie i tzw. ząbkowanie (cokolwiek to jest).

Pozdrawiam

Tomek oprócz tego co Ci napisałem na priv dodam, że Fuldy zużywają się zdecydowalnie wolniej niż Uniroyale a ząbkowania nie zauważyłem chociaż auto zawsze użytkowane było tylko przez dwie osoby - tył lekki i pusty więc teoretycznie mogłoby fo zjawisko wystąpić na tylnej osi.

Fuldę polecam. Wiem że moje kolejne opony to nie będą Uniroyale.

A ja odradzam opona nie nadaje się na mokrą/sliska nawierzchnie. .. strasznie się slizga

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Marek, tak jest mniej przyczepna ale to przecież opona letnia. Za to jest dużo, dużo cichsza i zdecydowanie wolniej się zużywa. Do tego tańsza co nie co. Panda nie jest demonem szybkości więc do normalnej jazdy EcoControl jest dobrą oponą. Różnice między tymi oponami jeśli o przyczepność chodzi, czuć dopiero przy intensywnych opadach lub podczas jazdy w koleinach.

Pewnie że opinie nt. tych opon będą różne ale Fulda ogólnie jako opona na wiosnę/lato/część jesieni jest bardziej komfortowa i uniwersalna. A z małym uśmiechem: Polska to nie Anglia (ani druga Irlandia, choćby nie wiem który polityk mnie o tym przekonywał...) i tych dni deszczowych aż tyle nie mamy. Dlatego ja po doświadczenaich z jedną i drugą oponą stawiam na Fuldę.

Opona typu eco ma najwiekszy sens przy wiekszych przebiegach. Przy przebiegach 15 tys rocznie tych opon nie zjezdzisz przez 6 lat. Na mokrych nawierzchniach ponizej 8 st. C opona ma beznadziejną trakcję.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

ma16. Na jakich oponach teraz jeździsz? Jakie porównanie do Fuldy jeśli chodzi o hałas.
Pamiętajcie, że hałas powoduje zmęczenie a zmęczony kierowca to nic dobrego.

Sławek ale +7 to już taka umowna granica dla wszystkich opon letnich

Kamil masz rację Nie zmienia to jednak faktu co się dzieje z oponą typu ECO w takich warunkach. Przy oryginalnym rozmiarze opon na felgach 13 i masie pandy wystarczy, że na mokrej nawierzchni, nierówności jezdni abs złapie i auto sunie prawie jak po lodzie. Miałem taką sytuacje nie raz i nie trzeba było do tego dużych prędkości, naprawdę niefajne uczucie. Na lepszych oponach letnich z miększą mieszanką nie aż takiego problemu. A najlepiej jeszcze mieć szersze te kapcie Kwestia co kto preferuje ja uważam, że taka opona w pandzie to tylko jak ktoś robi większe przebiegi jak 20 tyś rocznie (czyli tak max 12k km na letnich). Wtedy opony powinny styknąc na 5 lat i w śmietnik je