PandaClubPolska

Niestety kryzys mało płacą a drogie paliwo PB 95 po 5,09 i trzeba jeździć aż prawie do ostatniej kropli. Chyba niżej się nie da

hehe jak dojechałeś do stacji? miałeś kanisterek?

Stacje miałem jakieś 7-8 cały czas jechałem prawie 4 i 60-70km/h spoglądająć na komputer pokładowy na spalanie chwilowe żeby nie przekroczyć 5-6 litrów.

eee az tak malo placa w wawce? ja nigdy w zadnym aucie nie dopuszczam do rezerwy. szkoda, zeby zaciagnelo jakis syf z dna baku.

No mało mało płacą a dużo godzin

hehe dobre

SZyBA napisał(a):Stacje miałem jakieś 7-8 cały czas jechałem prawie 4 i 60-70km/h spoglądająć na komputer pokładowy na spalanie chwilowe żeby nie przekroczyć 5-6 litrów.

yyy no ale po co dopuszczac do czegos takiego???

Deacon napisał(a):eee az tak malo placa w wawce?

zależy od pracy - wiadomo;)

Wolfi napisał(a):

SZyBA napisał(a):Stacje miałem jakieś 7-8 cały czas jechałem prawie 4 i 60-70km/h spoglądająć na komputer pokładowy na spalanie chwilowe żeby nie przekroczyć 5-6 litrów.

yyy no ale po co dopuszczac do czegos takiego???

bo nie miałem czasu jak zatankować auta rano

Od momentu jak wskazówka leży często robię jeszcze po 15-20km i wchodzi tankując pod kurek ledwo 32 litry. Podejrzewam że tam jeszcze ze 3 litry się chowają, trza by to zbadać sondą. Bak ma teoretycznie 35 litrów.


Pzdr

pantani napisał(a):Od momentu jak wskazówka leży często robię jeszcze po 15-20km i wchodzi tankując pod kurek ledwo 32 litry. Podejrzewam że tam jeszcze ze 3 litry się chowają, trza by to zbadać sondą. Bak ma teoretycznie 35 litrów.


Pzdr

współczuje silnikowi. no chyba że jestem przewrażliwiony na punkcie śmieci w paliwie

bart_tychy napisał(a):

pantani napisał(a):Od momentu jak wskazówka leży często robię jeszcze po 15-20km i wchodzi tankując pod kurek ledwo 32 litry. Podejrzewam że tam jeszcze ze 3 litry się chowają, trza by to zbadać sondą. Bak ma teoretycznie 35 litrów.


Pzdr

współczuje silnikowi. no chyba że jestem przewrażliwiony na punkcie śmieci w paliwie

tez nigdy nie jeżdze az do takiej rezerwy, zdarza mi sie jeździć ale max pół rezerwy i tankuje ... ale bardzo rzadko doprowadzam do takiego stanu...

Po pierwsze jest filtr paliwa który wymieniam częściej niż producent nakazuje a duże syfy to zbiera sitko w baku.

Poza tym miałem dwie Astry 1.7TD Isuzu, w obu wymieniałem zbiorniki paliwa (zardzewiały i ciekły), w obu było prawie idealnie czysto - pierwsza przy przebiegu ponad 600kkm, w drugiej było koło 160kkm. W tej drugiej miałem zepsuty czujnik paliwa i jeździłem bardzo długo aż nie zaczęła przerywać - od tego momentu mogłem zrobić jeszcze 60-80km.


Pzdr

Akurat ja nie mam filtra paliwa.

Jak nie masz jak masz tylko niewymienny