Jak człowiek patrzy na te prototypy to aż sie łezka w oku kręci. Polskie realia czyli ciągły brak kasy na doprowadzenie projektu do końca spowodowały ze historia naszej motoryzacji jest bardzo uboga. Najbardziej mi żal ze syrena sport to tylko prototyp bo wygląda naprawdę rewelacyjnie. Beskid to chyba jedyny samochód który miał szanse na produkcje masową niestety jak to u nas, wszystko sie rozlało. Miałem okazje go kiedyś obmacać i wrażenia jakoś tak mało przyjemne. Z moich czasów to pamiętam tak naprawdę tylko poldka Analoga. Prasa się ostro rozpisywała o nim, zbudowany na bazie trucku itd. Sytuacja FSO w tamtym czasie nie była już wesoła i z wszystkich planów udało sie tylko ATU wprowadzić. Z reszta z Atu też było ciekawie bo FSO latało z prototypem po targach motoryzacyjnych chyba ze 3 lata aż w końcu udało się go wprowadzic do oferty. Identyczna sytuacja była z kombi ale wiemy ze dopiero koreańce zaczeli go produkować.
Z ciekawszych samochodów trzeba by było jeszcze wymienić Syrene 110, Warszwę 210, Fiat 126NP zwany ryjkiem, a z takich ciekawszych samochodów końca XX wieku cinquecento kombi z tylnymi drzwiami tylko po prawej stronie
Fotek nie wklejam bo każdy kto choć trochę się interesuje wie jak te samochody wyglądają

z reszta google działają
