PandaClubPolska

Ogladałem jedna pande. Była czarna z 2006 roku za 11500Zł. Ogólnie czysta, bardzo zadbana, przebieg ponad 40 tys sciagnieta z zachodu. Co mi sie wydało dziwne, w komorze silnika nie było polakierowane na czarno czy to normalne czy jakies fiku miku? Na co wzrucic uwage przy kupnie pandy??

Normalne, chyba wlasnie od 2006 fiat zmienil proces lakierowania - w komorze brak farbki.

bo to była wersja z czarnymi zderzakami, miała elektryczne szyby i to wspomaganie city.

Fiat szukał oszczędności nawet na paru gramach farby.

Tak jak koledzy napisali, normalna rzecz. Po ok. 3 latach wprowadzenia Pandy przestali malowac komorę, nie ma co się spinac ale jeśli sprowadzony to się przyjrzyj lepiej.

chudy386 napisał(a): przebieg ponad 40 tys sciagnieta z zachodu

Coś mi się wierzyć nie chce auto z zachodu 9 letnie przebieg tylko 40tkm ?

Borys napisał(a):

chudy386 napisał(a): przebieg ponad 40 tys sciagnieta z zachodu

Coś mi się wierzyć nie chce auto z zachodu 9 letnie przebieg tylko 40tkm ?

Nawet w Polsce taki przebieg byłby mocno wątpliwy

Turek cofnął z 50 tys i Polak ze 100 i wyszło jak wyszło....

auta segmentu mini/micro na zachodzie robią średnio 12-14 tys km (są tam 2 czasem 3 samochodem w domostwie). Więc średnia statystyczna 7-letnia Panda z tamtąd powinna mieć przebieg ok. 84 - 98 tys km... Owszem, cuda się zdarzają i przebieh teoretycznie może być prawdziwy, ale równie dobrze mogłaby mieć 180 tys i wymienione fotele, kierownicę, gałkę zmiany biegów, itd... to małe koszty są dla handlarza...