a to ci "niespodzianka" ...
Napisane: Pt 9:36, 25 sty 2013
... w sumie dla mnie to oczywista oczywistość: w mojej rodzinie Bravo II i Panda II to kolejne już Fiaty (hm, dokłanie nr 6 i 7 w 15-letniej karierze kierowcy) i nie jest dla mnie zaskoczeniem, że się silniki nie psują. powiem odważnei więcej: Fiaty się nie psują niemal w ogóle. na 15 lat za kółkiem tylko raz zatrzymać musiałem na poboczu Punto II FL, bo uciekł olej silnikowy - awaria była wynikiem tego, że ktoś kto raczył nazywać się mechanikiem wkręcił nie ten filtr oleju (za którki gwint) i jak przy wyższej prędkości obrotowej poszło ciśnienie, to olej wystrzelił.... ale mniejsza o to. teraz zachęcam do lektury krótkiego artykułu:)
http://moto.onet.pl/1675453,1,te-silnik ... ml?node=13
http://moto.onet.pl/1675453,1,te-silnik ... ml?node=13