Strona 1 z 1

Problem z Toyotą

PostNapisane: Pt 22:27, 04 sty 2013
przez mija
Nie nie pomyliłem się chciałem was zapytać o radę bo mam problem z Toyotą Corollą D4D.

Sprawa jest taka;
Auto ma najechane trochę ponad 190kkm w aucie dotychczas robiłem dosłownie pojedyncze rzeczy mogę wyliczyć zero awarii ale do czasu. Obecnie pojawia się hałas taki jak by tarcie z okolicy prawego koła przedniego ale tylko gdy skręcam (teraz żebym nie pomylił) przy lekkim skręcie w lewo jazda po łuku 10stopni minimalnie ew. przy dużych skrętach pewnie też ale jak jedzie się wolno to D4D zagłusza hałas.
Jak skręcam w prawo cisza jak jadę na wprost to czasem lekko hałasuje ale wystarczy odbić kierownicą lekko w prawo i przestaje.
Obawiam się, że to różnicówka ewentualnie łożysko tak specyficznie się zużyło, że tylko przy skręcie się tak układa, że hałasuje. Jest oczywiście jeszcze ewentualność, że opony ale to nie ten hałas albo jakaś osłona mi się oberwała ale to chyba nie to choć hałas jak z tarcia.

Może mieliście kiedyś taki przypadek ? Zastanawiam się czy nie łożysko wewnętrzne półosi?

Re: Problem z Toyotą

PostNapisane: Pt 22:48, 04 sty 2013
przez OsiemKilo
Spotkalem kiedys taka przypadłość w fabii. Hałas był nie do zniesienia a było to ciało obce między tarczą a klockiem.

Re: Problem z Toyotą

PostNapisane: Pt 23:10, 04 sty 2013
przez mija
To mi kiedyś żona zafundowała w tej samej Toyocie i masz rację hałasowało tylko przy skręcie jutro pozdejmuje koła to zobaczę co i jak.

Re: Problem z Toyotą

PostNapisane: Pt 23:21, 04 sty 2013
przez t-przemek
Albo zapłać z 10zł i wjedź sobie na ścieżkę diagnostyczną na trzepaki i przy okazji zobaczysz go sobie od spodu czy wszystko jest ok.

Re: Problem z Toyotą

PostNapisane: Pt 23:51, 04 sty 2013
przez mija
No ale ścieżka była przy przeglądzie dopiero co i było jak zwykle obrzydliwie wszystko ok i bez luzu.
Do tej pory w tej Toyocie przez cały ten przebieg obok oczywistych wymian oleju i dwa razy tarcz z przodu raz z tyłu wymiany klocków etc. to robiłem 2 razy rozrząd (cholernie drogi i tylko w oryginale), bendiks na rozruszniku, dwa łączniki lewy i prawy przód, lewe łożysko przód, dwa razy zbieżność (kontrolnie), w tym roku pierwszy raz zmiana akumulatora i tyle reszta to normalne naprawy eksploatacyjne typu filtry nic więcej nie robiłem, wszystko reszta to oryginał Toyota.
Jutro zdejmę koła ale się zastanawiam co to może być?

Re: Problem z Toyotą

PostNapisane: So 0:59, 05 sty 2013
przez Dorian1.1
Usterka typowa dla przegubu w sensie ze podczas skretu, lecz radzilbym tak jak podejrzewasz sprawdIc lozysko bo w skrzynie wątpie o ile zmieniany był w niej olej lub nie bylo jakichś tam wycieków czy innych wypoceń oleju i poprostu go brakuje. Bo jak wiadomo skrzynie nie są symetryczne i brakowac go moze tylko gdy skrecamy w lewo badz w prawo taka dziwna aczkolwiek zdarzajaca sie sprawa.

Re: Problem z Toyotą

PostNapisane: So 1:16, 05 sty 2013
przez Romix13
mija napisał(a):...Obecnie pojawia się hałas taki jak by tarcie z okolicy prawego koła przedniego ale tylko gdy skręcam (teraz żebym nie pomylił) przy lekkim skręcie w lewo jazda po łuku 10stopni minimalnie ew. przy dużych skrętach pewnie też ale jak jedzie się wolno to D4D zagłusza hałas.

Nie wiem jak się to ma w toyocie ;) ale miałem kiedyś identyczny objaw u siebie w Pandzie, taki lekki szum i ustawał gdy poszarpałem w lewo i w prawo kierownicą , a po chwili na prostej lub na skrętach czasem znów się pojawiał :) i okazało się ,że klocki ham.były zapieczone w mechanizmie i nie odbijały należycie. Wystarczyło mechanizm rozkręcić i dobrze przeczyścić ,zabieg prosty i w miarę łatwy więc bym najpierw zaryzykował i poświęcił godzinkę na to. :) A potem dopiero jeśli to nie to , szukał głębiej :)

Re: Problem z Toyotą

PostNapisane: So 1:21, 05 sty 2013
przez mich43l
zajrzyj pod auto zobacz czy przypadkiem osłona przegubu po lewej stronie nie jest rozwalona a w środku jest pełno brudu

Re: Problem z Toyotą

PostNapisane: N 21:41, 06 sty 2013
przez mija
Sprawa rozwiązana autko przodem na kołkach kiera w lewo kiera w prawo i ...
oczywiście klocek lewe koło wewnętrzny w położeniu kierownicy w lewo lekko wyskakiwał na wprost i w prawo chodzi ok.
Taka uroda zacisków w Toyocie wymieniałem tarcze i klocki 1,5 roku temu robiłem wszystko sam i wszystko było ok poszły nowe prowadnice klocka, nowe gumki wszystko rozruszane i przesmarowane ale że założyłem ferrodo premier w połączeniu z brembo to niestety te klocki są bardzo dobre ale pylą co w połączeniu z zebranym brudem spowodowało zastanie jednego z klocków, a chrobotało jak z różnicowego.
Dzięki za pomoc i sugestię.
Znowu Toyota okazała się w miarę niezawodna bo koszt naprawy znikomy tylko, że konstrukcja zacisków w E12 jest taka że to czesty problem użytkowników tego modelu:(

Temat zamknięty :)