PandaClubPolska

Szukałem podobnego tematu, ale nie znalazłem, jeśli był to przepraszam

Od jakiegoś czasu tak się zastanawiam czy naprawdę zwykłą seryjną Pandę od wersji 100-konnej dzieli taka przepaść i czy nie jest to tylko przerost formy nad treścią.
Chciałbym, żeby w tym temacie wypowiedział się ktoś kto ma lub jeździł takim modelem, czy ta moc może zapewnić jakąkolwiek radość z jazdy? Na papierze wygląda to naprawdę blado i obawiam się, że taką Pandę wciągnie byle golfiarz z tedeikiem , a nie po to się kupuje taki samochód, przyznacie.
Co różni wersję 100 HP od zwykłej? Bodykit, wyposażenie, hamulce...? Właśnie, są 4 tarcze chociaż?
O spalanie nie pytam, bo domyślam się, że to już dwucyfrowe liczby wchodzą w grę.
Moją obecną Pandzinę ludzie na ulicy chwalą, podchodzą do mnie, zagadują, to miłe. Pomyślałem, że zamiast pakować weń więcej kasy (i tak nigdy nie będzie takiego efektu co seryjna 100HP), może lepiej nabyć 100 HP i cieszyć się z jeszcze bardziej rzucającego się w oczy auta, a przy tym mając jeszcze coś lepszego pod nogą. Tylko czy te 100 koników to nie za mało

Nawiasem mówiąc twoje 1.1 jak pozadnie bedziesz deptał tez weźmie dwucyfrową liczbe

Lukasz napisał(a):Nawiasem mówiąc twoje 1.1 jak pozadnie bedziesz deptał tez weźmie dwucyfrową liczbe

Zgadza sie wystarczy wcisnac gaz do dechy kilka razy no moze troche wiecej niz kilka i u mnie wyglada to tak ze 13l gazu na 100km są dwie cyfry jakby nie patrzeć...

Jednak nie o spalaniu chciałem tu dyskutować.

Tak wiemy Agent:-) Z tego co wynika z danych technicznych powinno byc calkiem ciekawie, lecz osobiscie gdybym chcial byc "pierwszym" ze swiatel napewno nie poprzestalbym na seryjnych 100 koniach. Trzeba by bylo dokonac kilku mniejszych badz wiekszych modyfikacji lecz wyszloby to na plus:-)

@Dorian - na temat prosze, jest jasne pytanie to jasna odpowiedź, a nie lanie wody w stylu:

Dorian1.1 napisał(a):Tak wiemy Agent:-) Z tego co wynika z danych technicznych powinno byc calkiem ciekawie, lecz osobiscie gdybym chcial byc "pierwszym" ze swiatel napewno nie poprzestalbym na seryjnych 100 koniach. Trzeba by bylo dokonac kilku mniejszych badz wiekszych modyfikacji lecz wyszloby to na plus:-)

Bo takie opowiadanie nijak się ma do tematu i służy moim zdaniem nabijaniu postów. I pamiętaj, że język polski posiada dużo nietypowych liter ą,ę,ś,ć,ń itp, więc używaj inaczej będę usuwał wypowiedzi w myśl pkt. 11 forum.

A do pytania Agenta, 100hp to nie tylko wyzywający body kit+byle silnik 100km. Po primo dobrze hamuje, bo ma 4 tarcze ( przód+tył ), jest zauważalnie twardsza, w sensie zawieszenia, klei się do drogi i potrafi wcisnąć w fotel, bo inaczej odczuwasz przyśpieszenie koło 9 sekund w małym aucie i w dużym. W Pandzie jest niezła jazda i moim zdaniem warto zainwestować w 100hp jak komuś się nie chce swapa robić. A spalić to każde auto potrafi, ale da się w miarę tanio poganiać, wystarczy się nie ścigać i wszędzie na 6 jechać.. A właśnie, 100hp ma 6-cio biegową skrzynię, jak dla mnie też wielki plus.

Worczyński 6 biegowa skrzynia świadczy o małej eleastyczności

Jechałem kiedyś pandą 100HP.
Przyspieszenie w stosunku do mojej seryjnej zdrowej 1.2 jest o piekło lepsze
Fotele również bardzo wygodne
Takie bajery jak HillHolder również się przydają

Minusem jest to że silnik 1.4 (95 i 100KM) z definicji pije olej - trzeba kontrolować jego stan

Spalanie? Kolega przejechał nią od Warszawy do sulejowa w dość szybkim tempie i spaliła mu 6,5-7L. To nie jest dużo biorąc pod uwagę że można zachować normalną dynamikę i spalać niewiele więcej niż 1.2.
Ponadto klima normalnie może sobie pracować podczas wjeżdżania na górki

Moim zdaniem warto.

Ciekawi mnie jeszcze magiczny przycisk "sport"; czy jest on w każdej Pandzie 100HP i co powoduje jego wciśnięcie. Zawieszenie jak mocno różni się od serii?

Przycisk SPORT:
Wyłącza city i zmienia ustawienia wtrysku.
Przytępia ESP i zmienia charakterystykę kąta wychylenia przepustnicy od kąta wychylenia pedału gazu.