Strona 1 z 2
Nasz kolega Gizior
Napisane:
Śr 21:06, 29 wrz 2010
przez Wolfi
Panowie odpowiadam odnośnie pytan o kolege Goziora. Dzis napisałem smsa do Kolegi Giziora, odpisał mi jego brat.
Michał leży w szpitalu w Rybniku. W sobote miał wypadek w pracy, spadł z 16 metrów. Ma połamane dwa żebra w tym jedno przebiło mu płuco. Troche poobijany i zwichniety nadgarstek. Wypisany zostanie w poniedziałek ze szpitala. Podobno stan nie najgorszy ale pewnie rehabilitacja potrwa.
To takie najświeższe info.
Napisane:
Śr 21:10, 29 wrz 2010
przez tytusolk
Zdrowiej Gizior, i szybko wracaj
Napisane:
Śr 21:15, 29 wrz 2010
przez Huczas
ło matko 16m to sporo, gdzie on na komin właził? dobrze że nic więcej mu się nie stało... Zdrowiej chłopaku!
Napisane:
Śr 22:25, 29 wrz 2010
przez Vito
Zdrówka Giziorku
Napisane:
Cz 2:03, 30 wrz 2010
przez Deacon
osz fuck. wracaj szybko do zdrowia.
panowie, to moze tak zamiast pod ikea to spot pod szpitalem w rybniku? sie chlopakowi razniej zrobi
Napisane:
Cz 10:21, 30 wrz 2010
przez arti_s
Szybkiego powrotu do zdrowia Giziorku
Napisane:
Cz 12:41, 30 wrz 2010
przez tytusolk
powiem ci że w pierwszej chwili też o tym pomyślałem
Napisane:
Cz 13:11, 30 wrz 2010
przez Wolfi
Ale Michał jest podłaczoy do maszyny jakiejs w szpitalu wiec watpie by mogl nawet nas z okna zobaczyc. Nie ma tam tez laptopa ani telefonu.[/quote]
Napisane:
Wt 22:30, 05 paź 2010
przez Wolfi
Michał miał wczoraj wyjść ze szpitala niestety, podczas przebierania sie zaczał sie dusić i zaczął pluc krwia. Cofneli go spowrotem i w czwwartek przechodzi kolejne badania i bezie wtedy wiadomo co dalej. To znowu najświeższe wieści od brata Michała.
Napisane:
Wt 22:32, 05 paź 2010
przez tytusolk
qrde zawsze po góre i solą w oczy
"0" />
Napisane:
Wt 22:32, 05 paź 2010
przez arti_s
Biedny ten nasz Gizior
Napisane:
Wt 23:19, 05 paź 2010
przez Deacon
no jak ma przebite pluco to tak szybko do siebie nie dojdzie. trzeba czasu.
szkoda chlopaka ale wyjdzie z tego
Napisane:
Wt 23:35, 05 paź 2010
przez Vito
Współczuje mu
Mam nadzieje ze jak wyjdzie w końcu ze szpitala i otworzy forum to mu choć troszkę poprawi sie humor jak zobaczy ze duchowo go wspieraliśmy
i ciągle o nim pamiętamy
Napisane:
N 0:53, 10 paź 2010
przez Gizior
Nie cały i nie zdrów ale już lepiej
dzis o 17 wrocilem, wyspalem sie i jestem. Dzieki za wsparcie! Ogladalem zdjecie od WOLFIEGO! dzięki :* zdrowieje po malu no i leci do przodu, narazie mam kompa nie sprawnego i siedze na lapku od matki tak ze moge pukico nie byc tu zbytnio czesto ale jest juz OK! bede sie pojawial jak tylko bede mogl.
DZIEKI JESZCZE RAZ WSZYSTKIM!
Napisane:
N 12:10, 10 paź 2010
przez Wolfi
Michał to dochodz szybko do zdrowia i na spoty przyjezdzaj