PandaClubPolska

Dzisiaj wpadła mi ręce gazeta"AŚ Poradnik" i jest tam artykuł na temat gwarancji na samochody różnych marek,niestety Fiat jest na szarym końcu.Pamiętacie jak Fiat reklamował : "3 lata gwarancji i milion kilometrów".W praktyce wygląda to tak : 2 lata normalnej gwarancji a 3 rok dodatkowy bezpłatnie albo 150 tys. kilometrów.A od 01/01/2012 co? Równanie w dół!!.Tylko 2 lata gwarancji ale bez limitu kilometrów ( oczywiście z długą listą wyłączeń),taka gwarancja to śmiech,bo 2 lata to każda f-ma ma psi obowiązek naprawiać swoje samochody na podstawie standardowych praw konsumenckich.Oczywiście nie zostawili suchej nitki na f-mie KIA,za lipę z 7 latami gwarancji.
Zastanawia mnie jedno - dlaczego Fiat boi się ręczyć za swoje produkty,czy może są tak pewni że nie muszą niczego udowadniać ?.Osobiście miałem tylko raz naprawę gwarancyjną w swojej Pandzie - lekko cieknący wąż od układu chłodzenia,naprawa od ręki,bez żadnych problemów.Ale prawdę mówiąc,przy kupnie następnego auta,taka gwarancja u Fiata byłałby dla mnie argumentem na nie.Powinni walczyć o klienta bo inaczej będą sprzedawać coraz mniej aut,a konkurencja nie śpi.

Interesujące jest zdanie: "3 rok dodatkowy bezpłatnie albo 150 tys. km" ten przegląd gwarancyjny międzi 2-3 rokiem czyli "po gwarancji" przed pierwszym przeglądem kosztuje zależnie od ASO - 500-900 plnow + dodatkowe oplaty mnie np wyskoczyly te łączniki stabilizatora więc koszt dodatkowy + 300-400 pytam się za co za kolejny wpis w ks gwarancyjnej

Z tym trzecim rokiem jest tak,przynajmniej u mnie,jak kupiłem auto to przysłali mi pocztą rozszerzenie gwarancji na trzeci rok.I tyle.Co do zawieszenia to chyba żaden producent samochodów nie zdecyduje się naprawiać zawieszenia przez 2 albo 3 lata.Jak się zagłębić w szczegóły to gwarancje gwarantują że będzie trzeba walczyć o każdą duperelę.Tak ja to widzę.Denerwuje mnie tylko to że zamiast przynajmniej w teorii wydłużać gwarancje aby być konkurencyjnym,Fiat robi dokładnie odwrotnie.Jednak gdy gwarancja jest nieco dłuższa,pozwala to przypuszczać że producent mimo wszystko jest pewien swoich produktów.A widać że Fiat tej pewności nie ma.

Co do gwarancji to dużo zależy od danego salonu i podejścia serwisu do klienta.
Ja po roku na pierwszym przeglądzie miałem wymienione łączniki stabilizatora oczywiście na gwarancji i sami to zrobili nie trzeba było się prosić, a po 2 latach jeden amortyzator był wylany i też go wymienili na gwarancji, po samym fakcie trochę marudzili bo nie zauważyli na początku przed naprawą że było obniżone zawieszenie i nie powinni uznać ale za późno dojrzeli