Strona 1 z 3
Banankowe ubytki.
Napisane:
So 12:03, 21 sty 2012
przez agutek
Mój młodszy brat zrobił prawo jazdy. No i zaczęło się... Leżę chora w łóżku a on cały czas przykolegowuje sobie moją Pandzinkę. No i efekty są: zderzak mam tak porysowany, że o mało co go nie zabiłam... Będę musiała malować. I teraz pytanie - lepiej oddać do lakiernika i zapomnieć o problemie czy bawić się samemu? A jeśli mam sama robić, to możecie polecić jakiś kolor który idealnie wpasuje się do regeneracji przytarć?
Zła jestem jak osa, dbam o to auto jak o siebie, a mały mi takie numery odwala...
A dodatkowo stare wycieraczki zarysowały mi szybę - czym to uratować?
Nic tylko iść i się pochlastać...
Re: Banankowe ubytki.
Napisane:
So 12:22, 21 sty 2012
przez Huczas
jeśli nie ma zbyt głębokich rys można samemu próbować polerować, jeśli głębsze to niektórzy bawią się w zaprawki i tego typu rzeczy ale moim zdaniem to zdaje egzamin w małych punktach.
Jeśli są na tyle głębokie że samemu ciężko będzie to zrobić, lepiej jednak wybrać dobrego lakiernika - ma odpowiednie narzędzia, doświadczenie no i jest pewność że będzie zrobione dobrze za pierwszym razem.
Co do szyby, jeśli jest porysowana to niestety ale nie uratujesz tego, tylko wymiana na nową
Re: Banankowe ubytki.
Napisane:
So 12:32, 21 sty 2012
przez Zwierzak
Wrzuć fotkę jak wyglądają te rysy, bo wszystko zależy od głębokości.
Co do szyb to w niektórych firmach co zajmują się ich wymianą mają odpowiedni sprzęt do spolerowania tego, ale bywa , że nie jest to ekonomicznie uzasadnione.
Re: Banankowe ubytki.
Napisane:
So 12:42, 21 sty 2012
przez Huczas
jest też możliwość zalania rysy bezbarwnym plastikiem, kolega to ma zrobione na przedniej jak mu pękać zaczęła, nie ma znaku po pęknięciu może coś takiego dało by radę...
Re: Banankowe ubytki.
Napisane:
So 13:14, 21 sty 2012
przez grzegorzprv
ja słyszałem o wypełnianiu ubytków na szybie masa żywiczną, lekkie rysy dają się spolerować przy głębokich to chyba osłabia strukturę szyby i żeby nie wpadła do środka przy szybkiej jeździe hehe
Re: Banankowe ubytki.
Napisane:
So 13:43, 21 sty 2012
przez marco80
Zawsze możesz bratu powiedzieć żeby zapłacił za straty może to tez odniesie skutek edukacyjny (dbanie o czyjeś rzeczy) a wracając do tematu wszystko zależy od tego jak bardzo nabroił ale jak piszesz że dbasz o niego jak o siebie to raczej lakiernik a szyba do wymiany za spolerowanie mogą wziąść niewiele mniej niż za nową i musi to być dobry warsztat który nie zrobi CI efektu soczewki poza tyn nowa nie znaczy zupełnie nową zawsze można kupić dobrą używkę pozdr
Re: Banankowe ubytki.
Napisane:
So 13:56, 21 sty 2012
przez kaziu1985pn
daj bratu kluczyki i wyślij go do lakiernika, nie ma lepszej edukacja jak zepsułeś=płacisz.
współczuje.
Re: Banankowe ubytki.
Napisane:
So 14:55, 21 sty 2012
przez agutek
Starcie jest mocne. Wygląda jakby przytarł o jakiś murek/słupek. Ehh... Już mu powiedziałam, że ma zbierać kasę bo na wiosnę czeka nas wizyta u lakiernika.
A wiecie jak wymienić tę gumę w tylnej wycieraczce? Już raz miałam wymienianą, ale robił to mój facet, a aktualnie jestem na etapie "zrobię sama".
Re: Banankowe ubytki.
Napisane:
So 15:11, 21 sty 2012
przez kaziu1985pn
z tego co pamiętam to uszczelka jest w takich 2 metalowych listewkach wysuwasz całość.
dobrze ze tylnia szyba.
Re: Banankowe ubytki.
Napisane:
So 15:34, 21 sty 2012
przez agutek
Tylnia szyba to inna kwestia.
Przód jest porysowany...
Re: Banankowe ubytki.
Napisane:
So 15:51, 21 sty 2012
przez pandavan
no szyby przedniej to już chyba nie uratujesz niestety
Re: Banankowe ubytki.
Napisane:
So 15:55, 21 sty 2012
przez agutek
Trudno, jakoś przeżyję. Boję się trochę tak dużej ingerencji jaką jest wymiana całej przedniej - czytałam, że niektórym coś tam ciekło po podmianie... Ehhh, bądź tu mądry człowieku...
Podobno można delikatnie spolerować tlenkiem ceru, ale pytanie jest takie, czy nie zrobi mi się soczewka / nie będzie wychodziło cenowo podobnie do wymiany na nową szybę.
Póki co musi być jak jest.
A młody ma odkładać kasę na lakiernika.
Re: Banankowe ubytki.
Napisane:
So 15:58, 21 sty 2012
przez pandavan
agutek napisał(a):Trudno, jakoś przeżyję. Boję się trochę tak dużej ingerencji jaką jest wymiana całej przedniej - czytałam, że niektórym coś tam ciekło po podmianie... Ehhh, bądź tu mądry człowieku...
Podobno można delikatnie spolerować tlenkiem ceru, ale pytanie jest takie, czy nie zrobi mi się soczewka / nie będzie wychodziło cenowo podobnie do wymiany na nową szybę.
Póki co musi być jak jest.
A młody ma odkładać kasę na lakiernika.
Jedź do warsztatu tam gdzie wymieniają szyby i zapytaj może będą mieli na to jakąś radę
A co do młodego to jak zapłaci za malowanie zderzaka to chyba już się nauczy żeby siostrze nie rysować samochodu
Re: Banankowe ubytki.
Napisane:
So 16:08, 21 sty 2012
przez ma16
agutek, nie chce cię martwić ale jeśli te rysy są widoczne i trafi się na upierdliwca
to może ci zabrać dowód uzasadniając że jest to w polu widzenia i zagraża w ruchu drogowym...
Re: Banankowe ubytki.
Napisane:
So 16:38, 21 sty 2012
przez marco80
Wymiany szyby nie musisz się bać oddaj auto do zakładu który zajmuje sie tylko szybami a nawet jak coś sie będzie działo to masz gwarancję na wykonaną usługę, gdybyś mieszkała bliżej mógł bym kogoś polecić ale koledzy z twoich okolic pewnie też coś wymyślą i może gumkę wymienią