opony 195/45 na 195/50
Napisane:
N 23:55, 22 sie 2010
przez michalijegopanda
mam taką sprawę, posiadam opony w swoim miśku o rozmiarze 195/45/15 i niestety jedną trochę uszkodziłem a dokładnie mam guza, chciałbym wymienić na nowy komplet 195/50/15 wiem że średnica wzrośnie 2..cm ale czy nie bedzie obcierac na wysokośc prze skręconych kołach? może macie jakies inne sugestie co do opon lub rozmaru, zalezałoby mi na szybkiej odp. bo chciałbym kupic jeszcze przed zimą nowe.
pozdrawiam.
Napisane:
Pn 0:01, 23 sie 2010
przez Wolfi
Vito jeżdzi na 195/50 i nic nie obciera mu
wiec mozna smiało kupowac
Napisane:
Pn 0:09, 23 sie 2010
przez Vito
nic nie obciera a jak sobie dasz w jakis kalkulator zamienników opony 155x80r13 to wychodzi ze najmniejsze przekłamanie mają właśnie 195x50r15
Napisane:
Pn 3:09, 23 sie 2010
przez kylym
Guz na oponie jest do naprawy. Tak sobie teoretycznie piszę, bo to indywidualna sprawa. Osobiście naprawiałem tak 4 opony w różnych autach: łaty zbrojone. Opony takie zawsze szły na tył. Jedna gumka co miała dwie łatki zbrojone siebie spuchła (koło dostało olbrzymiego bicia). Nie dojechałem do wulkanizacji bo opona się rozeszła i powietrze uciekło. W sumie zrobiłem na czymś takim 100kkm, oczywiście wszytko na moją odpowiedzialność. Uważam, że warto naprawiać, szczególnie w przypadku młodej i mięsnej oponki.