Suszenie mokrej wykładziny

Tutaj rozmawiamy o wszystkim i o niczym.

Moderatorzy: Majkel_B, Camcioo

Suszenie mokrej wykładziny

Numer postu:#1  Postprzez natus08 » Cz 12:49, 01 gru 2011

Witam,

kilka osób na pewno widziało temat, w którym borykałem się z problemem w mojej pandzie. A kto nie zna to krótko opiszę: pod wycieraczkę na miejscu kierowcy cały czas lał mi się płyn chłodniczy przez dłuższy okres. Teraz to trzeba suszyć, żebym przez podłogę nie wypadł.
Co mi polecacie, żeby to wysuszyć i jakoś zabezpieczyć? Nie wiem czy dzieje się coś pod wykładziną, czy nie. Ale ja osobiście mam 2 pomysły tylko:
- wstawić farelkę i grzać
- wyciąć ten kawałek wykładziny i robić co trzeba

Może ktoś ma lepszy pomysł?
natus08
Specjalista
 
Posty: 351
Dołączył(a): Cz 15:25, 09 cze 2011
Lokalizacja: Radomsko
Wiek: 35
Panda: 1.2 Dynamic 2003r. + lpg

Re: Suszenie mokrej wykładziny

Numer postu:#2  Postprzez Agent » Cz 13:50, 01 gru 2011

Spróbuj do garażu wstawić i pogrzać wnętrze farelką, najlepiej w nocy, coby rachunek za prąd był niższy :P
Life is 2 short 2b slow...
Agent
Wymiatacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 803
Dołączył(a): N 10:57, 18 wrz 2011
Lokalizacja: Giżycko / Olsztyn
Wiek: 38
Panda: 19.09.2011r. - 10.10.2013r.
Imię: Emil

Re: Suszenie mokrej wykładziny

Numer postu:#3  Postprzez Deacon » Cz 16:48, 01 gru 2011

odchylic wykladzine, podeprzec i walic tam farelka :)
ja tak suszylem jak mi audi zalalo.

Obrazek
Deacon
Admin na emeryturze
 
Posty: 5199
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Radzionków
Wiek: 43
Panda: Ford Fiesta Mk7 1.6 Motorsport
Imię: Michał

Re: Suszenie mokrej wykładziny

Numer postu:#4  Postprzez JDK » Cz 17:54, 01 gru 2011

Deacon napisał(a):odchylic wykladzine, podeprzec i walic tam farelka :)
ja tak suszylem jak mi audi zalalo.

Obrazek


Ta deska najlepsza :D

Farelek zdaje egzamin od lat i pewnie nic do nie zastąpi lepiej jeszcze długo :)
Bo życie jest zbyt krótkie żeby jeździć autem bez Gleby
JDK
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 2044
Dołączył(a): So 13:32, 25 gru 2010
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 34
Panda: Była Biała, Był Sunny, Było Cc 1.2, Było Bmw e36 coupe Jest Sej 1.4 16v 6 speed
Imię: Jędrek

Re: Suszenie mokrej wykładziny

Numer postu:#5  Postprzez Deacon » Cz 18:00, 01 gru 2011

no trza bylo czyms podeprzec bo wykladzina spadala :P
Deacon
Admin na emeryturze
 
Posty: 5199
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Radzionków
Wiek: 43
Panda: Ford Fiesta Mk7 1.6 Motorsport
Imię: Michał

Re: Suszenie mokrej wykładziny

Numer postu:#6  Postprzez natus08 » Cz 18:09, 01 gru 2011

3 godzinki i po robocie. Gąbki które wyjąłem są niestety do wymiany. Ale całe szczęście mam takie same u siebie :) A od petrygo były całe niebieskie. Póki co kilka dni suszenia mnie czeka. Bo wykładzina z obu stron z przodu była mokra.
Z tyłu wszystko w porządku jest, jedynie zawilgotniała jest ta podłoga, ponieważ użytkuję gumowe wycieraczki i wiadomo.

Także ostatecznie wybrałem farelkę i małą rozbiórkę ;) (trochę inaczej to wygląda u mnie, niż u "Deacon'a" ale nie jest źle :D:D )

A czy macie sprawdzone metody żeby utrzymywać wnętrze auta w suchości przez zimę? Bo wiadomo, dużo wilgoci, paruje wszystko mokre. Ja jedynie co robię to zawsze wywalam zbędne szmatki, gąbki itp.
natus08
Specjalista
 
Posty: 351
Dołączył(a): Cz 15:25, 09 cze 2011
Lokalizacja: Radomsko
Wiek: 35
Panda: 1.2 Dynamic 2003r. + lpg

Re: Suszenie mokrej wykładziny

Numer postu:#7  Postprzez JDK » Cz 18:22, 01 gru 2011

trzepać trzeba buty przed wsiadaniem :D i rano jak lód jest wytrzepuje gumowe dywaniki :)
Bo życie jest zbyt krótkie żeby jeździć autem bez Gleby
JDK
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 2044
Dołączył(a): So 13:32, 25 gru 2010
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 34
Panda: Była Biała, Był Sunny, Było Cc 1.2, Było Bmw e36 coupe Jest Sej 1.4 16v 6 speed
Imię: Jędrek

Re: Suszenie mokrej wykładziny

Numer postu:#8  Postprzez jojo81 » Cz 19:18, 01 gru 2011

JDK napisał(a):trzepać trzeba buty przed wsiadaniem :D i rano jak lód jest wytrzepuje gumowe dywaniki :)


Dokładnie jak JDK pisze.

Ja robię wiochę jak zamoknie i wkładam gazetę taką zwykła szarą i gazeta elegancko wchłania wilgoć. Gazeta pod dywanik gumowy oczywiście, trochę z boku widać ale trochę siary nie zaszkodzi :D a gazeta wchłonie.
Wszystko zeszło na bok od kiedy jest Bartłomiej.

Było GP PB,Croma JTD,Bravo T-Jet
a została Panda 1,1 i wół roboczy Passat TDI ATJ
jojo81
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 517
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiek: 43
Panda: 1.1 2004 r. Actual + drobne własne zmiany

Re: Suszenie mokrej wykładziny

Numer postu:#9  Postprzez Worczynski » Cz 19:22, 01 gru 2011

No patent z gazetą polecam, sam raz na 3 tygodnie w zimie wsadzam dwa dni pod rząd pod swoją wycieruchę :) I sucho jest :)
Deacon, gdzie Ci tak Audika zalało? :/
Worczynski
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1250
Dołączył(a): Wt 9:28, 12 kwi 2011
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiek: 34
Panda: 1.1 Actual yellow banana! + kuchenka gazowa :)
Imię: Paweł

Re: Suszenie mokrej wykładziny

Numer postu:#10  Postprzez Vito » Cz 19:50, 01 gru 2011

Podobnie do Deacona suszyłem wykładzinę w Pandzie :)
Vito
Admin na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 4203
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiek: 45
Panda: była - jest pug 508
Imię: Witek

Re: Suszenie mokrej wykładziny

Numer postu:#11  Postprzez Deacon » Cz 20:14, 01 gru 2011

Worczynski napisał(a):No patent z gazetą polecam, sam raz na 3 tygodnie w zimie wsadzam dwa dni pod rząd pod swoją wycieruchę :) I sucho jest :)
Deacon, gdzie Ci tak Audika zalało? :/


dluga historia :) audik stal rozbity u mechanika na placu na malym wzniesieniu przodzem do gory. dodatkowo pod maska brakowalo takiej specjalnej rynienki pod podszybiem. jak zaczal lac deszcz to woda spywala sobie wlotem powietrza do dmuchawy i splywala pod wykladzina za siedzenei pasazera. uzbieralo sie ze 2cm wody. masakra byla.
Deacon
Admin na emeryturze
 
Posty: 5199
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Radzionków
Wiek: 43
Panda: Ford Fiesta Mk7 1.6 Motorsport
Imię: Michał

Re: Suszenie mokrej wykładziny

Numer postu:#12  Postprzez Worczynski » Cz 20:18, 01 gru 2011

A to, że rozbity był to mówiłeś. Ale to się nazywa pech :/ Ale jak widać na załączonym obrazku całkiem przyzwoicie opanowałeś sytuacje :)
Worczynski
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1250
Dołączył(a): Wt 9:28, 12 kwi 2011
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiek: 34
Panda: 1.1 Actual yellow banana! + kuchenka gazowa :)
Imię: Paweł

Re: Suszenie mokrej wykładziny

Numer postu:#13  Postprzez natus08 » Cz 21:13, 01 gru 2011

A może lepiej gąbkę a nie gazetę. Gąbka chyba więcej wchłonie?
natus08
Specjalista
 
Posty: 351
Dołączył(a): Cz 15:25, 09 cze 2011
Lokalizacja: Radomsko
Wiek: 35
Panda: 1.2 Dynamic 2003r. + lpg

Re: Suszenie mokrej wykładziny

Numer postu:#14  Postprzez Worczynski » Cz 21:19, 01 gru 2011

Akuratnie w twoim przypadku głębokiego zalania pozostaje Ci tylko farelka... Musiałbyś powyjmować co nieco z auta i grzać tam do upadłego...
Worczynski
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1250
Dołączył(a): Wt 9:28, 12 kwi 2011
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiek: 34
Panda: 1.1 Actual yellow banana! + kuchenka gazowa :)
Imię: Paweł

Re: Suszenie mokrej wykładziny

Numer postu:#15  Postprzez luq3 » Pt 10:10, 02 gru 2011

Nieśmiertelna farelka daje wyśmienite efekty, u mnie zanim zlikwidowałem przecieki zdążył zagnieździć się grzybek w wykładzinie więc jak tylko udało mi się pozbyć definitywnie przecieków to wymieniłem całą wykładzinę na nową (używana około 100zł plus trochę własnej pracy aby wymienić). Gazety to niezły patent też tak robię a nawet czasem wkładam je do wycieraczek nie tylko pod nie. Śnieg od razu jest wchłaniany przez gazetę i łatwo się go pozbyć. Nie wygląda do szałowo ale działa a buty zimowe potrafią trochę tego towaru nanieść do środka.
MOBILIS IN MOBILI
luq3
Aktywny
Avatar użytkownika
 
Posty: 77
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 42
Panda: 2006 1.3 JTD
Imię: Leszek


Powrót do Luźne tematy...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron